REKLAMA
Forum samochodów hybrydowych, elektrycznych i konwencjonalnych
TrueFaith napisał(a):nie zmieniałem klocków i chyba szorowało metalem wiec porobiły się takie porysowania troszkę głębokie
Nie warto. Używane tracze mogą mieć np. mikro pęknięcia których nie sprawdzisz gołym okiem, a to z kolei może spowodować jej rozerwanie przy większych prędkościach. Nie wiesz też jakiej firmy są te tarcze. Nie napisałeś też jaki to jest samochód.TrueFaith napisał(a):Cena w porównaniu do najtańszych zamienników - 3 razy taniej, warto?
Jeżeli te zagłębienia są w miejscu styku okładziny klocka z tarczą to po przetoczeniu prawdopodobnie grubość tych tarcz nie zmieści się w normie którą przewidział producent.TrueFaith napisał(a):A toczenie tych tarcz co mam? mają jeszcze grubość tylko nie zmieniałem klocków i chyba szorowało metalem wiec porobiły się takie porysowania troszkę głębokie
TrueFaith napisał(a):Chyba kupie tani zamiennik, zawsze lepiej niz jakis pokrzywiony zlom skoro tak mówicie.
TrueFaith napisał(a):Teraz z tylu hamulce strasznie mi szurają, klocki się calkowicie zuzyly i metal tarl o metal. Czy to mozliwe ze szura podczas normalnej jazdy bez uzycia hamulca?
Nie wiesz czy używka to nie taki właśnie zamiennik, poza tym używane tarcze mogły być gdzieś rzucone bo nie wiesz jak są przechowywane i jak się sprzedający z nimi obchodzi.fate napisał(a):nie zaklada sie uzywanych ale najtanszy zamiennik moze byc w gorszym stanie po 3 miesiacach jak te uzywki tera
Możesz jeździć i na tarczy która będzie cienka jak tektura pytanie jak się na tym hamuje. Gorszy zamiennik nowy zawsze będzie lepszy w tym przypadku od używanej tarczy.fate napisał(a):pierdzielenie o miropeknieciach a ma rowy ktore widac gołym okiem obecnie i jeździ