Wszystkie typy są dobre - sam rozważałem A4 B6 1,8T Quattro i BMW e46 ale widać na co się zdecydowałem. Po dłuższej rozmowie z mechanikiem mój wybór wg niego okazał się bardzo słuszny, a robił setki Audi i swapował beemki.
BMW e46 będzie miało lepszy stosunek spalania do osiągów w mocniejszych wersjach. W BMW mamy wybór silników i lepiej szukać mocniejszej szóstki. W ISie jesteśmy skazani na dwa, czyli odpowiedniki właśnie 320i i 328/330i z automatem.
Lex ma wydajniejsze atrybuty sportowe, czyli opcjonalna szpera, lepsze hamulce i ostrzejsze prowadzenie. Ale kolega
pkc zaraz by dodał, że kierownica się ustawia w jednej płaszczyźnie i kanapa się nie składa, dlatego to nadmienię - wg mnie mało to jest ważne w takim aucie przy regulacji fotela w 4ch płaszczyznach o dobrym podparciu bocznym ale Sprawiedliwości stało się za dość
![Uśmiechnięty :)]()
Bardziej przeszkadza brak wysokiego podłokietnika w wersji przed liftem...
A4 B6 mi nie leżało z przynajmniej dwóch powodów - dalej to Audi, które spotykamy na każdej ulicy i co najgorsze nie idą za tym koszty utrzymania. No i nudne wnętrze o wątpliwej jakości lakieru bezbarwnego jak na ta markę ale niektórym podoba się ta prostota.
Rada?
Jak szukasz auta taniego w utrzymaniu to zostań przy Astrze.
Jak chcesz coś z charakterem to przejedź się tą trójką Audi (koniecznie 1,8T z Q) BMW i Lexus jak ja to zrobiłem - tak żeby byłą jasność nie namawiam Cię koniecznie na Lexa jak to niektórzy odczytują tutaj
![OK :ok:]()