29 Cze 2009, 13:43
Witajcie
Jestem tu nowy, chciałem się przywitać i poprosić o poradę.
Rok temu stałem się posiadaczem auta jak w temacie. Rodzina się powiększyła w tej chwili 4 osoby więc i kombi było potrzebne. Auto zaczęło mi robić jednak psikusy. Gdybym teraz wiedział o Vectrach ile teraz wiem, to bym nie kupił tego auta. Robiłem juz alternator, kupiłem nowy akumulator, wymieniałem końcówki wahacza przedniego. Wyświetlacz TID regenerowałem już 3 razy i ciągle brakują piksele. Klimatyzacja wymaga uszczelnienia sprężarki. Przydałoby się wymienić tylne zawieszenie i ew klocki i tarcze przód. Codziennie gdy odpalam auto mam obawy czy mi nie padnie pompa wtrysków paliwa bo sa podobno bardzo awaryjne a koszt naprawy to ok 2500 zł. Przejechane mam 202tys km. Powiem szczerze, że z chęcią pozbyłbym się tego auta za jakieś rozsądne pieniądze. I tu moje pytanie, ile mógłbym wyciągnąc za moją Vectrę i co bez żadnych dopłat mógłbym za to kupić? Nie musi być to kombi ale mile widziany byłby spory bagażnik (wózek,krzesełko). Diesli i ich przypadłości mam już dosyć więc wolałbym benzynę najlepiej w gazie (dojazdy do pracy to krótkie odcinki po 4 km + kilka wyjazdów w roku po ok 150 km) Z tego co się rozglądałem to najbardziej do gustu przypadł mi...
1. Ford Mondeo Mk2, niewielka cena, ładny wygląd, bogate wyposażenie tylko no właśnie... jakie minusy? Poradźcie. Co innego w tej cenie:
2. Lanos
3. Nissan Primera
4. Nissan Almera
5. Toyota Corolla
6. Honda Civic
7. Mazda 626
A może w mojej Viki wszystko co się miało popsuć już się popsuło? i skoro tyle już włożyłem to się jej nie pozbywać? I na koniec taka luźna uwaga... czy naprawdę można spotkać auta z ogłoszenia "nie wymagające wkłady finansowego" ? Pozdrawiam i czekam na pomocne wypowiedzi.