09 Wrz 2022, 18:17
Witam , odświeżam temat bo problem jakby powrócił.
Pisaliście mi wtedy że do zdiagnozowania jest potrzebny prawdziwy czytnik błędów a nie zabawka z allegro.
A więc miałem paliwa na ostatniej kresce , rezerwy nie było, było trochu ponad 10l w baku patrząc po wskazaniu licznika.
Stałem pod górkę na światłach ok 3 minuty , check się zapalił i świecił, auto jechało normalnie , pojechałem od razu do najbliższego warsztatu żeby odczytać błąd , niestety byłem w obcym mieście więc warsztat mi nieznany, ale pan podłączył komputer i żadnych błędów nie ma zapisanych, spytałem co to może być ale niezabardzo umiał udzielić odpowiedzi. Jadąc do warsztatu check się jeszcze palił, po wyjeździe wciąż się palił, no więc postanowiłem że jadę dalej, po drodze zatankowałem , ujechałem kawałek i check magicznie zgasł.
Macie jakieś pomysły co to może być ?
Co do samego auta to działa bez zarzutu cały czas , mocy mu nie brakuje , pali od strzała nawet po całej nocy, oleju nie bierze , wycieków nie ma ,.pali w normie