REKLAMA
Witam,
mam Vectre B, benzyna + LPG, rocznik 96', skrzynia automatyczna, silnik 2.0. Dzisiaj zrobiłem bez problemów około 50 KM na gazie, potem zajechałem na Orlen żeby dobić LPG pod korek bo jutro mam z rana dłuższą trasę, wyszło mało bo 14 zł ledwie weszło. Natychmiast po tankowaniu samochód zaczął gasnąć po przełączeniu się na gaz. Jeździ normalnie na benzynie.
Podam jeszcze parę zaobserwowanych rzeczy które może pomogą w śledztwie:
- mialem wrazenie ze jak zatankowałem do konca za te 14 zeta to odbiło na koniec jakos nietypowo (zazgrzytało odrobinę dłuzej niz zazwyczaj), wczesniej jak tankowalem dzisiaj rano na Tesco rowniez do konca to odbicie było zwyczajne, no ale może to tylko mi się zdawało.
- silnik gaśnie zarówno na postojowym jak i na drive
- nie pomaga jak włączam gaz w czasie jazdy
- jedynie jak wrzuce neutralny i rozkręce na benzynie do okolo 3,5 tys - 4 tys obrotów i włacze gaz to chodzi, jak puszcze pedał gazu to gaśnie
- próbowałem wrzucić "górską" dwójkę w czasie jazdy na benzynie i wtedy przełączyć na gaz, silnik się jakby dławi, samochod jedzie maks 5 km/h a jak puszcze pedał gazu to gaśnie
- dodatkowo już dłuższy czas (pare miesięcy) był problem z odpalaniem w momencie kiedy jest gaz w zbiorniku, tzn trzeba przytrzymać kluczyk do zapłonu przez parę długich sekund (6-7s) zeby odpalił. Zauważyłem że jak gaz się skończy do zera i jest sama benzyna, to odpala normalnie
Pomocy, potrzebuje samochodu w tym tygodniu bardzo mocno a dluzsze trasy na benzynie przed wypłatą to zabójstwo
update: zauwazylem teraz ze dzieje się to tylko na ciepłym silniku. na zimnym silniku odpala na benzynie, w chwili przejscia na gaz lekko nierówno pracuje chwile ale nie gaśnie, jak chwile dodam gazu i przejade parę metrów to się stabilizuje i nie gaśnie poki silnika nie wyłącze. po wyłączeniu i probie odpalenia na ciepłym momentalnie objawy wracają
