04 Mar 2011, 19:55
Witam serdecznie,
wczoraj na sztucznym boisku w pobliżu szkoły gimnazjalnej graliśmy w piłkę nożną. Niedaleko boiska stał zaparkowany właśnie Passat. Kumpel kopnął piłkę, ta niestety mu zeszła z nogi, odbiła się od muru i uderzyła w maskę VW. Na drugi dzień właściciel wydzwaniał do kolegi żądając natychmiastowego przelewu pokrywającego koszty naprawy, że rzekomo ten wgniótł mu maskę, znajomy nie widział jeszcze tego wgniecenia, a typ jakoś unika spotkania.
I tu moje pytanie: czy to w ogóle możliwe aby po takim uderzeniu coś się mogło stać z maską? Przecież to solidna blacha, a piła nie była kopnięta bezpośrednio, tylko najpierw przeleciała przez 3,5 metrową siatkę, uderzyła o budynek i dopiero uderzyła w maskę. Piłka uderzając w mur przecież dodatkowo straciła na impecie.