REKLAMA
Cześć.
Zastanawiam się nad zmianą auta, obecnie mam 308 t9 1.6 blue hdi i 207 1.6 hdi. Oba SW. Z racji, że nie potrzebuję kombi to zastanawiam się nad czymś „fajniejszym”. Auto miałoby służyć głównie na dojazdy do pracy dla żony (33km w jedną stronę z czego 30km to ograniczenia 70-100km/h). Wyjazdy po paręset km też jak najbardziej.
Budżet zależy od tego, za ile uda się sprzedać obecne żeżoty, chociaż dołożyć potem do budżetu mogę i sporo, ale nie widzę potrzeby nadwyrężać domowego budżetu dla auta daily (zabawkę już mamy - miata nbfl ).
Rozważam głównie poliftowe S60 1 gen w manualu z każdym silnikiem i Giuliette (ale tutaj odpadają diesle). S60 miałem i to solidne auto choć ma wady jak każde. Sprzedałem głównie ze względu na to, że wymagałoby w najbliższym czasie dużych inwestycji no i ten przedliftowy design trochę mnie dobijał. Z Giuliettą nie miałem do czynienia, ale wydaje się dużo ciekawszym autem od S60 mimo tego, że to takie lepsze Bravo.
Co byście wybrali i dlaczego? To na czym mi bardziej zależy to wyciszenie i dobre światła - fajnie jakby wypowiedziały się osoby, które jeździły obojgiem aut, bo nie zawsze teoria, że klasa wyżej to lepsze wyciszenie się sprawdza. No i fajnie, jakby tym manualem nie mieszało się niczym we wiadrze z g*wnem jak to bywa w przypadku francuskich skrzyń we Volvo pod tym względem było jak najbardziej okej, nie wiem jak w Alfie.