VW czy FORD???

26 Wrz 2008, 11:41

Witam,
planuję kupić samochód do 4tys zł. Zastanawiam się nad VW Golfem III (z tym że rok ok 1993-1995/6) i Fordem Mondeo (ok 1995-1998). Za bardzo nie orientuję się, który z tych dwóch podanych jest droższy w eksploatacji. Gdyby ktoś mógł coś na ten temat powiedzieć, byłbym wdzięczny. Poza tym, który z tych samochodów częściej się psuje?Nie jeżdżę jakoś ostro, tj. nie "tyram" samochodu, chodzi tylko o żywotność samochodu i jego części. Co więcej, czy te samochody lepiej w diesel'u kupić czy w benzynie/LPG?
Z góry dzięki za odpowiedź;)

26 Wrz 2008, 11:44

Generalnie lepiej diesel, ale za tą kasę wątpię, żebyś dobry dostał.

26 Wrz 2008, 12:11

no ok, a teraz czy Golf III czy Mondeo Mk1/2? Które z tych dwóch częściej się psują i wymagają dużego wkładu finansowego?

26 Wrz 2008, 12:23

Golfów jest bardzo dużo na Polskich drogach a zwłaszcza III, więc części do nich są bardzo tanie, podobnie jest z Fordami, oba samochody się psują rzadko, wybór należy do ciebie ale ja skłaniałbym się do Mondeo

26 Wrz 2008, 12:27

Dzieki za odp;) Co do Fordów...gdybym się jednak zdecydował na LPG do Mondeo, to czy silnik się nie popsuje? Mój znajomy ma Focusa pierwszy model, miał kiedyś LPG i zrobił ~30tys km i silnik padł. Akurat do tego modelu na pewno nie pasowało LPG. A jak jest z silnikami Mondeo? Nie są jakoś "uczulone" na LPG?

26 Wrz 2008, 12:30

jeśli będzie dobra instalacja, to silnik wytrzyma

26 Wrz 2008, 12:38

Dzieki za pomoc:)

26 Wrz 2008, 14:50

Jak będziesz kupował mondeo to dobrze się mu przyjrzyj, szczególnie od strony technicznej, jak będzie zadbany to długo nim pojeździsz

26 Wrz 2008, 16:38

hmm... nie wiem ale do 4 k PLN to raczej nie ustrzelisz nic specjalnego z tych dwóch modeli - no chyba, że naprawdę jakaś wyjątkowa okazja

26 Wrz 2008, 23:07

Ogólnie jak bbr88, chociaż na stare mondeo jest cień nadzieji.

27 Wrz 2008, 16:08

znaczy się to ma być przejściówka...na rok góra dwa..do tej pory jeździłem polonezem caro+ ale stwierdziłem że czas na coś mocniejszego niż mój obecny czołg. najlepiej to bym kupił passata b4 w kombi od jakiegoś dziadka który wiadomo-nie szaleje na drodze wiec dobry stan no i oczywiście od pierwszego właściciela;)