VW Fox. Muli, Czasem nie reaguje na gaz

08 Maj 2016, 20:15

Witam. Od pół roku posiadam Foxa 2005r. (benzyna 1,2 6V). Od początku są z nim nie małe problemy...

Otóż tym razem sprawa wygląda tak, auto lekko muli, da się jechać ale jest to denerwujące, czasem w czasie jazdy Fox przestaje reagować na pedał gazu. (normalnie wchodzi na obroty ale bardzo wolno przyspiesza), po chwili już wszystko jest ok. Dodam tylko, że żadne kontrolki nie świecą.
(Problem się zaczął gdy wzrosła temp powietrza w ostatnich dniach...)

Niestety nie byłem jeszcze u mechanika żeby sprawdzić błędy, bo w weekend nikt mnie nie przyjmie.

Z dodatkowych informacji dodać mogę, że:
1. Chyba siada mi łożysko sprzęgła, bo od świąt Wielkiejnocy coś mi stuka pod maską, a gdy wcisnę sprzęgło znika
2.Miesiąc temu padły mi dwie cewki a mechanik założył dwie inne, różne od siebie (każda jest inna)
3. W piątek rano, czyli pół dnia przed pojawieniem się pierwszych objawów wymieniłem olej
4. W aucie wymieniony jest rozrząd, chłodnica, wycięty kat, nowe świece, nowe płyny, przeczyszczona przepustnica, wyczyszczona skrzynia biegów, niedawno napełniana klima i wymieniane wszystkie filtry. Filtr paliwa także jest wymieniony.

Ktoś z was ma może jakieś pomysły??
Z góry bardzo dziękuję za pomoc.
Pozdrawiam.
Urbanus1
Nowicjusz
 
Posty: 30
Przebieg/rok: >50tys. km
Auto: Vw Fox/ Seat Ibiza

09 Maj 2016, 11:24

Urbanus1 napisał(a):Otóż tym razem sprawa wygląda tak, auto lekko muli, da się jechać ale jest to denerwujące, czasem w czasie jazdy Fox przestaje reagować na pedał gazu. (normalnie wchodzi na obroty ale bardzo wolno przyspiesza)

Z tego opisu wynika, że masz objaw ślizgającego się sprzęgła. Dodając gazu np. na biegu trzecim widzisz że obroty rosną proporcjonalnie z wciskanym gazem natomiast samochód słabo reaguje i powoli zaczyna przyspieszać. Im wyższy bieg i niższa prędkość (np. piąty bieg przy 70km/h) to ślizganie się sprzęgła powinno być bardziej zauważalne.
Kacper
Forumowicz VIP
 
Posty: 6842
Zdjęcia: 3348
Miejscowość: Warszawa - okolice
Prawo jazdy: 14 09 1997
Auto: Volvo S40
Silnik: 2.0 140KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 1999

09 Maj 2016, 11:44

Chyba źle to opisałem. Sprostuję to. Otóż, auto wchodzi na obroty w takim samym tempie jak przyspiesza (wskazówki idą w górę równocześnie)
Więc to chyba nie jest ślizgające się sprzęglo.
Urbanus1
Nowicjusz
 
Posty: 30
Przebieg/rok: >50tys. km
Auto: Vw Fox/ Seat Ibiza

09 Maj 2016, 11:53

Ok, to może jeżeli jest to nieznaczne osłabienie silnika wyczuwalne przy przyspieszaniu i piszesz że:
Urbanus1 napisał(a):Problem się zaczął gdy wzrosła temp powietrza w ostatnich dniach...
Stawiałbym na działającą sprężarkę od klimy. Spróbuj wyłączyć klimatyzację (jak będzie ciepło na dworzu) i sprawdź czy problem będzie występował.
Kacper
Forumowicz VIP
 
Posty: 6842
Zdjęcia: 3348
Miejscowość: Warszawa - okolice
Prawo jazdy: 14 09 1997
Auto: Volvo S40
Silnik: 2.0 140KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 1999

09 Maj 2016, 12:58

Urbanus1 napisał(a):1. Chyba siada mi łożysko sprzęgła, bo od świąt Wielkiejnocy coś mi stuka pod maską, a gdy wcisnę sprzęgło znika

Potrzeba bardziej szczegółowe dane - Jest to typowe stukanie, czy chrobotanie bądz podobny do metalicznego dżwięk? I kiedy konkretnie on występuje - podczas postoju, podczas jazdy, podczas przyspieszania? Powodem może być albo łożysko oporowe sprzegła ( wymienia się wtedy kompletne sprzęgło ) albo problem może leżeć w łożyskach skrzyni biegów. Opisz bardziej szczegółowo jaki jest to dżwięk i kiedy to występuje.
Urbanus1 napisał(a):2.Miesiąc temu padły mi dwie cewki a mechanik założył dwie inne, różne od siebie (każda jest inna)

Cewki powinny być te same, a przynajmniej powinny mieć te same parametry - to samo napięcie na uzwojeniu wtórnym, ta sama rezystancja na uzwojeniu wtórnym jak i pierwotnym, indukcyjnośc. To najważniejsze parametry. Są one dobierane wg konkretnego silnika. Oczywiście to, że inaczej wyglądają, niekoniecznie muszą być inne - mogą to być zamienniki, albo mogą to być cewki z innego auta, które ma te same cewki. Trudno więc powiedzieć cokolwiek na ten temat nie wiedząc co to za cewki. Ale powodem twopich problemów mogą być własnie one, aczkolwiek niekoniecznie.
Urbanus1 napisał(a):3. W piątek rano, czyli pół dnia przed pojawieniem się pierwszych objawów wymieniłem olej

Olej raczej nie ma z tym nic wspólnego. Oczywiście ważne są parametry oleju, które powinny być zgodne z zaleceniami producenta.
Urbanus1 napisał(a):4. W aucie wymieniony jest rozrząd, chłodnica, wycięty kat, nowe świece, nowe płyny, przeczyszczona przepustnica, wyczyszczona skrzynia biegów, niedawno napełniana klima i wymieniane wszystkie filtry. Filtr paliwa także jest wymieniony.

Powodem może też być źle ustawiony rorząd. Kolejny powód, to wycięcie katalizatora - nie znam dokładnie tego samochodu i jego układu wydechopwego, ale jeżeli są w nim, albo były dwie sondy, to problem leży w wyciętym katalizatorze. Jeżeli jest jedna sonda, to nie powinno mieć wpływu na pracę silnika, aczkoliwek też nie do końca tak to jest - sonda działa i może wychwytywać jakieś nieprawidłowości w spalinach. Najlepsza opcją żeby ja wyeliminować, jest jest analiza na oscyloskopie. Mechanik mógł też coś źle zrobić przy czyszczeniu tej przepustnicy ( zależy czy była demontowana czy czyszczenie odbywało się bez demontażu ). Wspominasz też coś o czyszczeniu skrzyni biegów - co nalezy przez to rozumieć? Jak coś zostało źle zrobione, to mogą od tego pochodzić wspomniane wcześniej stuki.
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...
MotoAlbercik
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 20285
Zdjęcia: 1212
Miejscowość: Tychy
Auto: Jeep Grand Cherokee WJ QD HQ
Silnik: 4,7 ccm3 253 KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Terenowy
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2000

09 Maj 2016, 19:21

To więc tak:
1. Sprzęgło stuka tępym odgłosem, na "luzie" i najczęściej na chłodnym silniku. (na ciepłym rzadziej) Podczas jazdy nie było nic słychać do dzisiaj, kiedy to zaczęło właśnie coś szumieć odgłosem metalicznym.

2.Cewki musi sprawdzić mi mechanik bo sam nie potrafię:P

3. Rozrząd wymieniany był 10 tys km temu, i było dobrze, katalizator wycięty ok 20 tys km temu i również do tej pory było ok.

4. Skrzynia biegów była jakiś tydzień/ dwa tygodnie temu wyczyszczona. Przejechałem na potem tysiąc bądź półtora tysiąca km i było ok.

A co do klimatyzacji to ja jej nie włączam bo nie lubię, wolę otworzyć okno :)

To auto to istny koszmar, od samego początku problemy... Najpierw szarpało i nie miało mocy, nie wchodziło na obroty, powymieniałem cały osprzęt od czujników rozrządu i samego rozrządu, po czym się okazało, że jakiś melepeta wkręcił czujnik połozenia wałka rozrządu od foxa ale diesla... Jeden z pięciu mechaników którzy chyba z trzy razy wymieniali te czujniki sprawdził numery i wyszło szydło z worka a problem się rozwiązał... kasy w cholerę poszło a tu takie g...o było.. i teraz znów się zaczyna...

ps. bardzo dużo jeźdzę tym autem więc, od listopada zrobiłem 20 tys.
Urbanus1
Nowicjusz
 
Posty: 30
Przebieg/rok: >50tys. km
Auto: Vw Fox/ Seat Ibiza