Plynu w układzie brakowało około 0,7-1 l uzupelnilem wodą destylowana na zimnym nic nie było widać, odpalilem i niestety pompa wody rip chyba mechanik, który wymieniał mi rozrząd i bylem pewny, że pompe też, chciał trochę zaoszczędzić. Na odpalonym zimnym silniku kapie mniej wiecej kropla co 2 sekundy wiec jest już kiepsko. Jutro kupie pompe i w wolnym czasie ja wymienię. Płyn jaki mialem zalany to jakiś zielonkawy koncentrat na glikolu (wiem bo slodki był
![Rolling Eyes :roll:]()
). Mam jeszcze jedno pytanko czemu silnik nie moze mi złapać temperatury brak ciśnienia w układzie przez nieszczelność? Czy moglo sie coś stać z głowica gdy dolalem zimnego oleju na gorący silnik? (Niewiele ale jednak).
Wybaczcie, ale zaczynam przygodę z motoryzacją i jestem może przez to ciekawy i dociekliwy.
![Mr. Green :mrgreen:]()