VW GOLF IV

05 Sty 2011, 17:46

Zgadza się. Kiepska ropa i tyle. Mi dwa razy diesel nie odpalił w zimie:
- jedna na 5 świec grzała
- zamarzło paliwo (letnie)

05 Sty 2011, 18:32

robert, mialem na mysli pojemnosc 1.8 i 2.0 to duzo-duzo pala a moc 120koni w sedanie i 11 sek do etki to dobry wynik

troche racji ojciec ma , bo widze czasem jak sasiedzi nie odpalaja swoich diesli - a nie ma az takich mrozow

nie szukam " mocnego auta" ( wiem , to pojecie wzgledne) wiec sadze ze ten 90konny dieselek byl by dobry

powiedzcie mi na co zwrocic uwage przy ogledzinach ? bo nie wezme pierwszego napotkanego, tylko obejze kilka byc moze kilkanascie ( na sluch jak ma chodzic, jak turbina ma ciagnac itd)

ps. bym zapomnial, nigdy nie jezdzilem golfem IV - ale skoro golf II dobrze sie prowadzil w moich rekach ( na prawde zadbany egzemplarz) to chyba bedzie to odpiewiednie auto dla mnie

05 Sty 2011, 18:47

Strasznie dziwią mnie te problemy z odpalaniem diesla w zimie, może warto by się doedukować w tym kierunku?
Mój ojciec ma T4 z 94r przebieg 605 tyś km wolnossący 2.4 D AAB, wymienił na początku zimy świece, w ub. roku akumulator i w tym roku po kilku nockach pod chmurką przy -24*C bo tyle był najniżej w tym roku u mnie, odpalił po podgrzaniu świec za pierwszym razem.
Ja mam T4, przed zimą jeszcze wymieniłem komplet świec, jakieś niemarkowe założyłem, po 22 zł/szt. W ub. roku również akumulator Topla 100 Ah, 900A też odpala za pierwszym razem. Do tego przy tankowaniu dolewam do ropy preparat Diesel Protector przeciw zamarzaniu ropy, w ub. roku odpalił przy -32*C jak już kilka razy tutaj pisałem. 24 zł/0,5l nie majątek a nie obawiam się, że mi ropę złapie.
Generalnie jeśli sam silnik ma dobrze ustawiony moment wtrysku, dobrą kompresję to pozostaje tylko przed zimą wymienić świece, doładować akumulator lub też wymienić na nowy jeśli się do tego kwalifikuje, filtry paliwa i powietrza, ewentualnie kable, do tego ropa zimowa lub z dolewką jakiegoś preparatu przeciw zamarzaniu i nie ma prawa nie odpalić.

05 Sty 2011, 19:03

stasiowski121 w dzisiejszym zabieganym swiecie nie kazdy dba tak o samochod jak ty, stad te problemy maja - tak przypuszczam hehe

05 Sty 2011, 22:58

Kubuch napisał(a):
nitro napisał(a):dynamika też lepsza w dieslu to 1.6 nie daje rady miałem okazje jezdzić passatem 1.6 i 1.9 tdi turbina robi swoje i dynamiczniej ciągnie

Turbina tylko daje wrażenie strasznego kopa. W rzeczywistości 1,6 będzie szybsze.

Niestety sie myslisz, zreszta zobacz katalogi, 1.9TDI 101 przyspiesza o pol sekundy szybciej od 1.6 101, nie wspominajac o tym ze 80-120 czy 80-140 robi juz kilka sekund szybciej:)Pozatym sprawdzalem to w praktyce bo jezdzilem troche TDI, i start do 1.9TDI 101koni ma silnik w Golfie IV 1.8 125koni, jest minimalnie szybszy od 101konnego TDI.

05 Sty 2011, 23:08

Kilka sekund szybciej? Na tym samym biegu może i tak, ale jak benzynkę zredukujesz to już będzie to najwyżej pół sekundy. Ta wersja 90km nie jedzie, nawet w trójce, która jest lżejsza. Benzyna 1.6 z gazem, a jak diesel to 110km minimum, no i wtedy wypadałoby dać chipa.

05 Sty 2011, 23:23

jiGsaw napisał(a):Benzyna 1.6 z gazem, a jak diesel to 110km minimum, no i wtedy wypadałoby dać chipa.

Tylko w 1,4 / 1,6 padają nagminnie skrzynie biegów.

05 Sty 2011, 23:42

05 Sty 2011, 23:50

jiGsaw napisał(a)::idea:

No przecież napisałem w języku polskim

06 Sty 2011, 10:10

MajkPZM napisał(a):Niestety sie myslisz, zreszta zobacz katalogi, 1.9TDI 101 przyspiesza o pol sekundy szybciej od 1.6 101, nie wspominajac o tym ze 80-120 czy 80-140 robi juz kilka sekund szybciej:)

nie pisałem o osiągach bo wiadomo ze bena szybsza tylko o dynamice jakiej chodziło autorowi czyli o elastyczności na poszczególnych biegach

06 Sty 2011, 10:25

dokladnie, chodzi mi o to , ze diesel ma przewage jesli chodzi o tzw. elastycznosc ale na tym samym biegu , bez redukcji.

Powiedzmy jedziemy 40 km/h juz na 3 biegu dieslem , dajemu mu gaz i czuc ze przyspiesza znacznie i jedziemy
W benzyniaku na 2 bylo by to samo albo lepiej - to zalezy - ale dajac rowniez 3 bieg, nic sie nie dzieje, zbiera sie wolno, przyklad : bmw 320i 150 km , na 3 biegu nie dzieje sie zbyt wiele ( mowa o e36) , wiadomo jak go wkrecimy na 4500 rpm to ogien i diesel placze , ale chodzi o ekonomie, zeby nie krecic wysoko i malo palil

wiem ze w wiekszosci troszeczke mocniejszych samochodow benzynowych , nie ma problemu osiagnac 100 km/h na 2 biegu ( escort 1.6 90 km - kilka razy jezdzilem) maja dluzsza skrzynie , ale chodzi tutaj o ekonomie , zeby nie wkrecac wysoko a byl dynamiczny

poki co wygrywa Tdiesel w mojej "bitwie"

06 Sty 2011, 10:51

dawid551 napisał(a):quot;]Powiedzmy jedziemy 40 km/h juz na 3 biegu dieslem , dajemu mu gaz i czuc ze przyspiesza znacznie i jedziemy

no właśnie tego brakuje mi w moim samochodzie jedzie od 4000tyś i wtedy raczej diesle wymiekają na dwójce osiąga 110 ale chce czasem pojechac ekonomicznie delikatnie"emerycko' i wtedy klapa bo niechce jechac więc ratowało by mnie jakieś 3.0 v6

ale spojrz na to ze czesciej jezdzisz w przedziale 2.5-3.5 tysiąca niż te 4000-6000 więc diesel jest wygodniejszy

06 Sty 2011, 11:40

W VW Golfie turbina zaczyna mówić od 3tyś obrotów. Ja bym brał 1.9 TDI 115KM ewentualnie 130 bo 6biegów.

06 Sty 2011, 12:04

wlasnie juz sklaniam sie ku dieslowi.. 1.9 tdi 90 km lub 110 ; )

wlasnie o to chodzi, nie chce benzyniaka , bo max moment osiaga przy okolo 4000rpm , a jesli bede chcial nim przycisnac to bedzie palil jak smok.. a taki dieselek to do 2500 czy 3000 i czuc ze samochod idzie

-oczywiscie to pojecie wzgledne, bo jeden powie ze samochod ma kopa dopiero gdy ma 8 s do setki, a drugi jak ma 13... mnie taka moc by odpowiadala, a z silnika 1.9 110km to juz bym w 100% zadowolony ( widzialem filmiki z przyspieszen)