REKLAMA
Witajcie,
Mam problem ze swoim bolidem [ VW Lupo 1.4 16 V (75km) ],
otóż silnik podczas jazdy pewnego dnia zaczął się niesamowicie trząść, naszczęście byłem niedaleko domu wieć jakos sie doczłapałem i zostawiłem auto w spokoju. Po chwili odpaliłem autko i wszystko było ok. Po krótkiej jezdzie sprawa zaczeła sie powtarzac. Pojechałem do mechanika, który stwierdził że należy wymienić świece, kable oraz cewke. Tak też uczyniłem. W momencie powrotu do domu wszystko było ok az przy 5 biegu silnik doszedł do 3 tys obrotów i zaczeło nim szarpać ponownie. Po ponownej wizycie u mechanika stwierdził ze mam olej w jednej z komór swiec i nalezy wymienic uszczelke pod pokrywa. Oczywiscie tak zrobilismy ( uszczelka jest w formie silikonu ) Jak juz wymieniałem uszczelke to oczywiscie i rozrzad bo po zakupie auta nie dostałem info kiedy był zmieniany ( wpakowałem sie w koszta) ale problem nadal pozostał:/
Nie mam pojecia co to moze byc, sytuacja jest o tyle frapująca że maksymalnie moge jechac 75 km/h zeby silnikiem nie zaczeło szarpac - po miescie ok ale w trasie??
prosze pomózcie, szukałem jakiegos info na stronach i nic....