VW Passat 1.9 TDI 110 KM (1997)

06 Sie 2009, 06:31

witam,
zamierzam właśnie kupić takiego paska w Holandii. Auto wygląda porządnie (na zdjęciach). Moje pytanie dotyczy ogólnie passatów z tego roku. Na co powinienem zwrócić szczególną uwagę oglądając takie auto (czy ma jakieś wady szczególne, które dyskwalifikują je)? Nie mam jeszcze informacji odnośnie przebiegu ale podejrzewam, że jest coś w granicach 200 tyś (ale nie jestem pewien - może być również 300 tyś).
Jakie są typowe naprawy w takim aucie i czy są drogie?
Bardzo ładnie proszę o pomoc doświadczonych kolegów, bo to moje pierwsze auto

06 Sie 2009, 07:18

wołek napisał(a): podejrzewam, że jest coś w granicach 200 tyś (ale nie jestem pewien - może być również 300 tyś).

a i 500 tys. się może trafić wcale to nie będzie dziwne, a i za specjalnie tego nie zobaczysz jeżeli jest w dobrym stanie i ma cofnięty zegar.

[ Dodano: Czw Sie 06, 2009 08:31 ]

wołek napisał(a):Jakie są typowe naprawy w takim aucie i czy są drogie?

to jest B4 czy B5?
jeżeli B5 to zawieszenie wielowahaczowe się czasami wymienia

z droższych to turbina - regeneracja to koszt kilka tysięcy, używkę kupisz za 1000-1500 ale w nieznanym stanie
pompowtryskiwacze koszt jednego to. ok. 800 zł

ogólnie osprzęt turbo jest bardzo drogi
pozatym części rozrządu, sprzęgło wszystko 2x droższe niż do benzyniaka.

a i często pada zawór N75 nie jest drogi kosztuje coś koło 150zł

06 Sie 2009, 08:53

wołek napisał(a):odnośnie przebiegu podejrzewam, że jest coś w granicach 200 tyś (ale nie jestem pewien - może być również 300 tyś)

Pasek 97 r w TDI? Pół bańki ma jak nic i nie ma się co czarować...

06 Sie 2009, 08:55

Kolego jeśli chodzi o pompowtryskiwacze to juz mineły te czasy gdzie kosztują one 800 zł , ty podajesz ceny serwisowe teraz można jeden za 200-300zł kupić . Turbina też jest sporo tańsza regeneracja jakieś 700zł , ja za regeneracje do BMW E60 530D płaciłem 1500zł , oczywiście nie w serwisie i wszystko było ok . Kolego jak wszystko bedzie ok to bierz tego passata , dla niego przebieg 300-400tys to nie jest dużo zagranicą dbają o wszystkie wymiany na czas ( z reguły , zależy kto nim jeździł ) , a w Polsce kupisz taki sam egzemplarz co na blacie ma 200tys z ks.serwisowymi z allegro i po kraksie drozej lub w tych samych pieniądzach

06 Sie 2009, 09:36

Ja mialem Passata 1999 za 14 500zl kupiłem jeśl chodzi o naprawy to wlazylem w niego okolo 1500 zl tez to byl TDI ale pił ze horror sa to ladne auta lecz bardzo drogie w utrzymaniu .Dlatego ja swojego sprzedałem

06 Sie 2009, 09:54

wołek napisał(a):witam,
zamierzam właśnie kupić takiego paska w Holandii. Auto wygląda porządnie (na zdjęciach). Moje pytanie dotyczy ogólnie passatów z tego roku. Na co powinienem zwrócić szczególną uwagę oglądając takie auto (czy ma jakieś wady szczególne, które dyskwalifikują je)? Nie mam jeszcze informacji odnośnie przebiegu ale podejrzewam, że jest coś w granicach 200 tyś (ale nie jestem pewien - może być również 300 tyś).
Jakie są typowe naprawy w takim aucie i czy są drogie?
Bardzo ładnie proszę o pomoc doświadczonych kolegów, bo to moje pierwsze auto

powiem ci że te silniki to dobra opcja i przebiegi 300 -400 tyś to żaden problem a jak widze opinie że tdi są drogie w utrzymaniu to dostaje ataku śmiechu-brednie o padniętej turbinie czy pompie pochodzą od osłów kupujących okazyjne tdi od rusków ,turków .sam nacodzień używam tdi z 97 roku z przebiegiem 490000 i turbina nadal zdrowa -a przeszłość autka znam, dobrze i od nówki nic poważnego się niedziało
ale najlepszy olej castrol i dobry ON-
Ofszem można rozwalić ten silnik ale trzeba do tego dużo starań
jesli chodzi o passata to raczej bym bral B4 chyba że masz dobre drogi to B5 WYTRZYMA .

07 Sie 2009, 06:56

max23 napisał(a):Ofszem można rozwalić ten silnik ale trzeba do tego dużo starań .

To zdanie mnie rozbawiło do łez zwłaszcza pierwsze słowo

max23 piszesz poprawnie po polsku jak nikt

A tak do tematu to bardzo rzadko się zdarzają awarię turbiny VW, trzeba dość się starać żeby turbo padło a naprawy już nie są takie drogie, za 800-1000 zł da się zrobić kompletną regeneracje.
Pompowtryski nie lubią rzecz jasna gorszej ropy. Lać dobre paliwo, nie dawać po garach na zimnym i regularnie zmieniać olej a nie powinno być żadnych kłopotów.

07 Sie 2009, 10:32

nie musi miec zara pół banki
ja kupilem miesciac temu w Niemczech a4 z 96r. z oryginalnym przebiegiem 275k
o dziwo dopiero ostatni wlasciciel zrobił duzo km, bo w 2005r. auto miało jakies 160k

07 Sie 2009, 20:16

Generalnie fajnie słyszeć, że to calkiem solidne auta ale jednak słyszałem że te paski B5 mają słabe zawieszenie, które szybko sie wybija. Czy naprawa zawieszenia jest droga?