REKLAMA
Witam,
to mój pierwszy post, a patrząc na to jakie mam problemy z samochodem to pewnie nie ostatni
Na początek - Passat 91, jednopunkt, 2.0 ben + gaz II gen.
Na biegu jałowym, szczególnie przy zimnym silniku obroty zwiekszaja sie stopniowo do 2 tys. i mniej wiecej w tym obrebie sie utrzymuja. Nie ma problemu w czasie jazdy, silnik pracuje równo. Po kilkakrotnym przegazowaniu silnika do 4tys obroty zazwyczaj wracają do normy. Pytanie: silnik krokowy czy regulator biegu jałowego? (tyle wywnioskowałem z przeczytanych postów na tym forum) A może jeszcze coś innego?
Pozdrawiam,
jeszcze zielony w temacie mechaniki