VW Passat B5 - Dobry wybór?

30 Gru 2018, 15:08

Jcb jeżeli jest stan ok.olej te filozofie idealistów, zrób lpg, daj do blacharza niech to zrobi tak żeby było bezpiecznie pomaluj sam...i jeździj aż Ci się auto rozpadnie. Potem wyjmiesz lpg kupisz coś nowszego i lepszego a pozostałości sprzedaż. I tyle w temacie.

30 Gru 2018, 15:25

Tyle że trzeba piąć się do góry a nie cofać w rozwoju, to jak opisał teraz autor zmienia bardzo postać rzeczy, naprawa kielicha ok 500-800zł, ew próg 600zł + gaz minimum 1500+ badanie 180 i zaraz prawie 3 tysie których już nigdy nie odzyskasz. Co prawda sporo włożone i też szkoda tego tak sobie puścić. Jedno jest pewne nikt w takim stanie tego auta nie kupi ( no chyba że handlarz za groszaki) więc za bardzo nie masz wyboru albo remontować albo najniższym kosztem i dobijać do końca jego dni.

Szybki zauważyłem że przy każdej innej marce a najbardziej Niemieckich jesteś największym idealistą a jak chodzi o jakiegoś gniota z kraju kwitnącej wiśni odrazu pogląd Ci się zmienia o 180 stopni

30 Gru 2018, 15:32

Kao napisał(a):Tyle że trzeba piąć się do góry a nie cofać w rozwoju, to jak opisał teraz autor zmienia bardzo postać rzeczy, naprawa kielicha ok 500-800zł, ew próg 600zł + gaz minimum 1500+ badanie 180 i zaraz prawie 3 tysie których już nigdy nie odzyskasz. Co prawda sporo włożone i też szkoda tego tak sobie puścić. Jedno jest pewne nikt w takim stanie tego auta nie kupi ( no chyba że handlarz za groszaki) więc za bardzo nie masz wyboru albo remontować albo najniższym kosztem i dobijać do końca jego dni.

Na dzień dzisiejszy inwestycje jakie poniosłem od Czerwca:
Zrobienie zawieszenia -400zł
Wymiana świec i przewodów - 350
Nabicie klimy - 150
Opony lato - 200
Oleje, filtry - 100
Zrobienie blacharki we własnym zakresie 200.
I jeszcze jakieś tam duperele typu oświetlenie ledowe, radia, i tak dalej.
Więc można powiedzieć ze włożyłem w nie około dwóch tysięcy dodatkowo.

Teraz jest tragiczny okres... Muszę wymienić to LPG co daje koszta około 2300PLN w najlepszym zestawieniu, pod koniec lutego kończy się OC co daje kolejne 1400zł do włożenia. No sporo tego jest nazbierało się

Myśle ze w takim stanie jak jest teraz dostałbym 2.500 bo juz znajomy mi proponował, ze wzgledu na to ze stan praktycznie igła pod wzgledem mechanicznym ( nie wliczajac tego jeb... 20letniego gazu), podłoga zdrowa, i progi o dziwo jak na mazdę też ( w jednym miejscu jest mała dziurka ale to wystarczy wspawać kawałek blachy)

30 Gru 2018, 15:41

Jeżeli masz ok 5 tysi na dokładkę to ja bym sprzedał tą mazdę i kupił coś innego no ale to tylko moja opinia

30 Gru 2018, 15:46

Kao napisał(a):Jeżeli masz ok 5 tysi na dokładkę to ja bym sprzedał tą mazdę i kupił coś innego no ale to tylko moja opinia

Pod względem finansowym wygląda to tak, ze czwóraka mam odłożonego + to co dostanę za Mazdę. Mysle ze łącznie da to około 6tysięcy?

30 Gru 2018, 15:52

to za bardzo nie ma co wybrać szczerze mówiąc.
Ale może znajdziesz coś sensownego.... kwestia trafienia czegoś zadbanego a zdarza się dość często

30 Gru 2018, 15:58

Kao napisał(a):to za bardzo nie ma co wybrać szczerze mówiąc.
Ale może znajdziesz coś sensownego.... kwestia trafienia czegoś zadbanego a zdarza się dość często

W jakim gronie się obracać? Sama benzyna, benzyna z gazem czy może diesel?

No nie powiem, bo tą obecną Mazde co kupiłem, to wydawało mi się ze to jest okazja, szczególnie ze miała zrobione większośc kosztownych rzeczy dlatego ją wziąłem, bo była pewna.

Na pewno chciałbym coś w kombi, albo jakiś pakowny sedan coś takiego. Najlepiejby było coś w LPG, ale diesli też nie skreślam, fajnie jakby był automacik ale też nie musi...

Myślałem do tej pory nad:
Passatem 1.9 TDI / 1.8T
Mondeo 2.0 TDCI albo benzyna
Laguna II ( Tak wiem królowa lawet, ale u mnie w rodzinie spisywała się dobrze, miała nastukane ponad pól miliona km bez większych przygód)

30 Gru 2018, 16:05

jcb12 napisał(a):ale u mnie w rodzinie spisywała się dobrze, miała nastukane ponad pól miliona km bez większych przygód)

niech Ci ten przypadek nie zamydli oczu

To samo przy fordzie 2.0 TDCI uchodzi za bardzo zły ze zwględu na niższą żywotność układu wstryskowego niż wyznacznik TDI. Ja osobiście mam ten silnik w Jaguarze który ma już naklepane blisko 300 tysi a układ wtryskowy jeszcze nie ruszany no ale to też nie wyznacznik bo co innego 300 realne a co innego na liczniku.
Przy twoim budzecie nie warto bać się diesla bo są to jeszcze stare konstrukcje i nie straszne im małe przebiegi czy ''niedogrzania''
Wiadomo najlepiej szukać populasa TDI więc tu zaproponuje Octavię bo auto bardzo pojemne i tanie ale też korozja postępuje szczególnie na progach więc patrz pod tym względem. Jeżeli nie zależy Ci na mocy i nie jezdzisz w trasy to SDI można rozważyć, silnik niezniszczalny i mega ekonimiczny no ale zero kultury pracy i osiągów no ale coś za coś. Ogólnie nie patrzeć czy diesel czy LPG tylko brać to w lepszym stanie

30 Gru 2018, 16:20

jcb12 napisał(a):Mondeo 2.0 TDCI albo benzyna
Laguna II ( Tak wiem królowa lawet, ale u mnie w rodzinie spisywała się dobrze, miała nastukane ponad pól miliona km bez większych przygód)

Jeśli nie znasz się dobrze na mechanice to w te dieselki bym się nie pchał. Jeśli ktoś zjadł zęby na TDCI i 1.9 dCi to znajdzie egzemplarz w bardzo dobrym stanie mechanicznym (zawieszenie, hamulce), bezwypadkowy, ale np. ze skończoną dwumasą czy wtryskami i kupi za pół ceny. Jeśli jest mechanikiem to nawet te naprawy zrobi dużo taniej sobie i będzie miał spoko auto za nieduże pieniądze.
W PL jednak jak spróbujesz kupić takie 2.0 TDCI to trafisz na auto naprawiane chałupniczo i przy zakupie będzie niby ok, a później się zacznie festiwal napraw.

30 Gru 2018, 16:24

Kao napisał(a):To samo przy fordzie 2.0 TDCI uchodzi za bardzo zły ze zwględu na niższą żywotność układu wstryskowego niż wyznacznik TDI. Ja osobiście mam ten silnik w Jaguarze który ma już naklepane blisko 300 tysi a układ wtryskowy jeszcze nie ruszany no ale to też nie wyznacznik bo co innego 300 realne a co innego na liczniku.
Przy twoim budzecie nie warto bać się diesla bo są to jeszcze stare konstrukcje i nie straszne im małe przebiegi czy ''niedogrzania''
Wiadomo najlepiej szukać populasa TDI więc tu zaproponuje Octavię bo auto bardzo pojemne i tanie ale też korozja postępuje szczególnie na progach więc patrz pod tym względem. Jeżeli nie zależy Ci na mocy i nie jezdzisz w trasy to SDI można rozważyć, silnik niezniszczalny i mega ekonimiczny no ale zero kultury pracy i osiągów no ale coś za coś. Ogólnie nie patrzeć czy diesel czy LPG tylko brać to w lepszym stanie

Nie ukrywam ze miłoby było aby miało troche mocy, żebym nie bał się każdorazowo przy wyprzedzaniu "Zdąże czy nie zdaże?" Więc fajnie żeby tej mocy troche było, nie mówie że ma to być rakieta, ale zeby fajnie reagowało na Gaz.

Do tej pory miałem Golfa 1.4 - Reakcja na gaz prawie znikoma i trzebabyło się dobrze zatanowić, w Mazdzie jest nieco lepiej - I prawdę mówiąc jak to ujałeś nie chciałbym się cofać, więc fajnie aby te 110koni przynajmniej było.

30 Gru 2018, 16:59

A jeszcze dopowiem odnośnie tego 2.0 TDCI jakbyś trafił na usterkę układu paliwowego to ratowanie tak na cacy z czyszczeniem zbiornika rurek itd regeneracja pompy i wtrysków to koszt ok 4 tyś więc nieprzyjemnie. ale napewno jest dużo bardziej elastyczny i dynamiczniejszy niż TDI

skoro potrzebujesz troszkę pod nogą to SDI odpada. Cierpliwość i szybkość a uda się coś znaleźć.

30 Gru 2018, 17:44

Jcb widzę że w Twojej historii dochodzi wiele faktów

ale jak już kupisz auto pochwal się

30 Gru 2018, 17:54

Kao napisał(a):pogląd Ci się zmienia o 360 stopni

nie wiem jakie były Twoje intencje, ale chyba trochę sam się zaorałeś (obrót o 360 to powrót do pkt wyjścia, o zmianie poglądów mówimy, że zmieniło się o 180

W temacie trochę zaczyna się kombinowanie, niedługo dojdziemy do wynajmu długoterminowego nówki

30 Gru 2018, 18:09

Więc, ja przedstawię moje zdanie, krótko i na temat

jcb12 napisał(a):VW Passat B5 - Dobry wybór?

25lat do kwoty 6tysięcy?

NIE

30 Gru 2018, 18:20

mike napisał(a):nie wiem jakie były Twoje intencje, ale chyba trochę sam się zaorałeś (obrót o 360 to powrót do pkt wyjścia, o zmianie poglądów mówimy, że zmieniło się o 180

faktiki

myślał jedno napisał drugie. Dobrze że jesteś