
Ostatnio Pan, ktory nie zdążył wychamowac roztrzaskał moje polo, i co sie z tym wiąże poszukuje teraz jego następcy.
Większość moich aut było segmentu c/d nie licząc polo, którym miała jeździć dziewczyna ale de facto jeździłem nim ja

Zacząłem się rozglądać za czymś do około 15tys. zł w kombi, auto musi być dość popularne co by nie było problemów z częściami i naprawami więc postanowiłem wybrać coś z grupy vag, a dokładniej passata b5 fl, golfa IV, lub octavię I z dużym nastawieniem na passata jeśli jest tego warty, a tego zamierzam sie dowiedzieć od Was

Głownie interesuje mnie sytuacja z silnikami diesla, dziennie robię 30km do samej pracy w jedną stronę i jak do tego doda sie jakieś zakupy, wypady z psem to czasem i 80km wyjdzie.
Trochę boję sie też pompowtryskiwaczy, ale praktycznie uniknięcie ich lub common raila jest obecnie nie możliwe. Jest może jakaś jednostka na pompowtryskach mniej narażona na awarie niż reszta ? I jak w tym aucie wygląda sytuacja z dwumasą, i innymi psującymi sie pierdołami ? Dpf-a to jeszcze chyba nie ma?
Może z jakiejś przyczyny odradzacie mi to auto na rzecz np ww golfa, albo octavii albo czegoś jeszcze innego, może na rzecz benzyny?
Z chęcią poznam wasze opinie na ten temat i za każdą pomoc oraz wypowiedź z góry dziękuję.