Tak o połowę młodszy jestem 
,kupił ale już nie sprzeda.Ostatnio ktoś mu drzwi rozwalił,blacharz chwycił się za głowę gdy spojrzał pod spód,zaczęło wszystko pękać,jeszcze trochę a na drodze by się rozkraczył,były by dwie pół-Polówki.Na wygląd z zewnątrz ,autko cudo! zaczyna tylko karoseria pękać w rejonie słupka.Kuzyn ma szczęście że zawsze jeździ sam, i tylko wokół domu.Dobrze mu tak,bo nie przyszedł bym jechał z nim obejrzeć te upudrowane zwłoki 
Do tego okazało się,że od samego początku płyn ciekł do oleju(uszczelka),za auto dał 16 koła! 
16 tyś.za kupę złomu,czyli 70 gr.za kilo. 
REKLAMA
chciałbym prosić o rade. mam możliwość kupna VW POLO 1.4 16V 75 KM, rocznik 2003, przebieg 150 tys., sprowadzony z Niemiec, bardzo bogate wyposażenie. przednia maska była malowana (nic wielkiego podobno się nie stało). cena: 17500 zł
bardzo proszę oceńcie czy ta cena nie jest za wysoka bądź za niska?
co sądzicie o tym aucie z tym silnikiem? jakie mieliście przeżycia z takim samochodem?
do jutra muszę dać odpowiedź czy biorę autko i bardzo zależy mi na czyjejś opinii. mam nadzieję, że coś mi o nim napiszecie, a ja podejmę właściwą decyzję.
pozdrawiam
