VW Polo 1.4 16V źle jeździ na niskich obrotach na LPG

Witam

Posiadam VW Polo Classic 1.4 16V 75kM kod silnika AUA z 2001r. Auto ma założoną instalację sekwencyjną firmy emme gas, niedługo minie już 10 lat jak jest założona, Przebieg auta to ok 150tyś km, na gazie niestety nie wiem jaki jest przebieg oraz nie wiem też kiedy był zmieniany reduktor czy listwy wtryskowe.

Rok temu jak kupiłem auto po jakimś czasie zaczęło źle jeździć na gazie, gasło co chwile, spadała moc czasami. Okazało się że uszkodzony był komputer od gazu. Pół roku temu zmieniłem go na nowy firmy stag 4eco, po tej zmianie znacznie się poprawiło. Auto nie gasło na gazie, nie skakły obroty i spala normalnie bo w mieście ok 8l. Ale od tej wymiany pojawił się drobny problem z pojedynczym spadkiem obrotów, polega on na tym że jak jadę np na jakimś biegu i np chcę zatrzymać się na światłach i dojeżdżam do nich to wrzucam na "luz" i wtedy auto jak schodzi z obrotów to spadają one np do poziomu ok 500 i dopiero wracają na taki jak powinny być na luzie, jest to tylko taki pojedynczy spadek i auto nigdy nie zgasło, a na benzynie nie ma czegoś takiego i jest dobrze.

Później pojawił się następny problem, jak auto pracuje już na LPG to jak się chce nim ruszyć np samym sprzęgłem to obroty tak lekko spadają potem rosną i znowu spadają i tak cały czas prez co autem się troche ciężko rusza i szarpie przy ruszaniu i żeby dobrze ruszyć trzeba dodać więcej gazu,tak samo jest też jak np zostawi się auto na 1 biegu żeby samo jechało bez gazu, na benzynie samym sprzęgłem się rusza i nic nie szarpnie.

I pojawił się jeszcze jeden problem, taki że jak było gorąco na dworze to falowały obroty njakauto stało na luzie i silnik był już rozgrzany ( na zimnym nie zauważyłem żeby tak było) teraz jak jest już taka jesienna pogoda na dworze to te obroty nic nie falują, są tylko te dwa wcześniej opisane problemy.

Byłem u gazownika co zmieniał mi komputer kilka razy z tymi problemami i stwierdził że to nie jest wina instalacji żeby szukać czegoś na benzynie, ale jak widziałem to on nic takiego nie robił... zmieniał tylko co chwile mapy gazowe i flitr od gazu oraz przeczyścił wtryski i kazał sprawdzać czy dalej tak jest a przy parowniku i wtryskach gazowych nic nie sprawdzał... Pojechałem do mechanik żeby sprawdził przepustnice i powiedział że jest dobra i że to raczej będzie wina LPG a nie benzyny... dodam że niedawno zmieniałem przewody wysokiego napięcia na nowe i nie cały rok temu świece. Nie wyświetlają się też żadne błędy na komputerze.

Napisz na czym polegało sprawdzenie przepustnicy przez mechanika. Pierwszą podstawową czynnością jaką się powinno zrobić w takim przypadku to sprawdzenie czystości przepustnicy i elentualne jej umycie.
Drugą żeczą jaką należy zrobić to przejechanie się samochodem wraz z gazownikiem z podłączonym komputerem. Ten powinien zaobserwować podczas jazdy zachowanie ssię temperatury i ciśnienia gazu.