Vw polo III 1.4 kat. buczenie pod maską

Witam! Od ok. 3 tyg. jeżdżę autem vw polo III 1.4 kat. 2000r benzyna. Na początku wszystko było ok, ale od paru dni zauważyłam, że przy większej prędkości (powyżej 90km/h i obrotach 2500) zaczyna coś buczeć, drżeć. Wydaje mi się, że odgłosy są spod maski chociaż na początku myślałam, że to coś przy kołach, ale już sprawdzone, a turkot pozostaje. Dodatkowo dwa razy po powrocie z trasy, szukałam miejsca pod blokiem i przy parkowaniu (wolne obroty) spod maski wydobywał się okropny turkot, odgłos jakiegoś kręcenia, który słychać było jeszcze jakieś 15 sek. po wyłączeniu silnika (nie wiem czy dobrze zrobiłam gasząc samochód). Wmawiali mi, że może wiatrak się włączył, ale temperatura nie była wysoka, wskaźnik w połowie. Prawko mam od niedawna, samochód też, więc jestem wrażliwa na punkcie wszystkiego. Przed kupnem mechanik wspominał, że do wymiany jest pasek rozrządu. Nie wiem czy takie szmery przy większej prędkości mogą być od tego. Jeśli nie przekraczam 80km/h wszystko jest ok. Wie ktoś co może być przyczyną? Jutro auto będzie mi potrzebne, ale myślę, że we wtorek lub środę będę musiała odwiedzić mechanika.

Skoro działo się to nawet po wyłaczeniu silnika, to może płyn ci się gotował? Może czujnik temp. świruje i nie pokazuje prawidłowo temp? Inna rzecz, to może rozrusznik sam się włącza przez jakieś zwarcie? Uruchom silnik, otwórz maskę i nasłuchuj skąd ten dżwięk dochodzi. Dodatkowo zwiększaj prędkośći obrotową silnbika, bo może się to dziać przy większych obrotach. Nic innego mi na myśl nie przychodzi, a trudno coś podpowiedzieć nie słysząc tego i nie wiedząc z której części silnika ten dżwięk dochodzi.