VW SHARAN 1.9 TDI długie nagrzewanie się silnika

11 Paź 2010, 09:57

Witam, VW SHARAN 1.9 TDI 98r, wymieniłem termostat, nowy oryginalny niemiecki, ponieważ na starym silnik był nie dogrzany na komputerze pokazywało 75stopni po wymianie jest lepiej bo wskazówka już dochodzi prawie do połowy wskaźnika czyli coś w granicach 95stopni, ale problem polega ta tym że silnik nagrzewa się tak naprawdę dopiero podczas jazdy i to takiej min 15minut, rano gdy go odpalę a już są chłodne ranki, by wsiąść do ciepłego auta jet to problem, powiedzmy że chodzi ok 15minut na wolnych obrotach i temperatura prawie nie rośnie, a praktycznie ciepłe powietrze nie leci no może letnie bardzo letnie. W poprzednich autach wystarczyło z 10minut takiego grzania by już dmuchało przyjemny ciepełkiem a tu...nie!! Czy gdzieś może być jeszcze problem bo termostat w sumie działa co widać podczas jazdy, ale na wolnych obrotach go rozgrzać to chyba z godzinę bym musiał czekać, czy może tak już to jest w SHARANACH??

11 Paź 2010, 10:08

Masz jedno wyjście,wyjąć termostat i zobaczyć czy się nie zaciął w pozycji półotwartej lub całkowicie otwartej,oraz czy całkowicie się zamyka.Kładziesz go do wody z garnkiem z zimną wodą,podgrzewasz i patrzysz.Musisz wiedzieć,ze czasami nowe termostaty potrafią dawać w kość,są pewne modele aut ,którym się to zdarza i to jest typowe(winna jakość termostatów,całe serie)

11 Paź 2010, 10:20

Wszystko by wyglądało fajnie jakby wyciągnięcie go było prostą czynnością, jest w takim miejscu że masakra, trzeba odkręcać sprężarkę klimy i coś jeszcze by się do niego dostać

ale może i masz racje w końcu ze nowe nie znaczy że sprawne...tylko mój znajomy ma już dość wymian termostatu, w VW b Passacie B4 jest tak samo i w B5 chyba też no z 4 godzinki schodzi jak nic...a może jakoś inaczej można to sprawdzić, np dotykając wąż za termostatem czy robi się ciepły podczas nagrzewania, bo powinien się otworzyć raczej znacznie później chyba coś przy ok 60stopniach i dopiero wąż powinien się robić pomału ciepły. Tylko czy wąż który tam idzie to akurat wyjście a nie wejście?

11 Paź 2010, 15:24

To nie masz innego wyjścia,tylko nie sprawdzisz w ten sposób czy całkowicie się zamyka a to jest bardzo ważne.Wiem z doświadczenia ,że minimalna szpareczka i silnik rozgrzewa się drugie tyle wolniej,przerabiałem ten temat i musiałem wyrzucić termostat niby sprawny,latem nie było problemu ale zimą był! Tak,zapal zimny silnik ,złap w miejscu gdzie jest termostat ale jak najdalej od węża,który doprowadza płyn z chłodnicy,ten wąż powinien być zimny przez jakiś czas ale dolna strona puszki termostatu powinna robić się gorąca.

11 Paź 2010, 19:05

Sprawdź jeszcze raz temp. na komp. i jak mu depniesz na trasie musi cały czas trzymać temp. jeśli wskazówka opadnie to termostat uszkodzony.
Zobacz jeszcze czy węże od nagrzewnicy robią się gorące podczas dodawania gazu - jesli tak to postaraj się jeszcze dokładnie odpowietrzyć układ ewentualnie przepłukać samą nagrzewnice odkamieniaczem.

12 Paź 2010, 12:01

Tzn nagrzewnica jest sprawna i nie jest układ zapowietrzony bo jak silnik się rozgrzeje do w środku sauna, chodzi o czas nagrzewania sie silnika, a na wolnych obrotach to juz cierpliwość anielską trzeba mieć ale gdzieś czytałem że w sharanach już tak jest tylko chciałem by ktoś to mi potwierdził

12 Paź 2010, 15:33

Dobra,w Sharanach podobno tak jest, ale ile tam wchodzi płynu chłodzącego?!

14 Paź 2010, 17:07

ok 5,5 l

14 Paź 2010, 19:15

To tak,mój brat w Reni Clio II 1.2 ma prawie tyle samo płynu,grzeje bardzo szybko

Natomiast moja RenusiaI trzy razy wolniej,chociaż ,to prawie to samo.Dzisiaj czyściłem zbiorniczek wyrównawczy,masakra ile brudu wyrzuciło,jeśli tyle samo jest w nagrzewnicy ,to wszystko jasne,płyn nie oddaje ciepła gdyż jest izolacja(brud,kamień).Możesz mieć to samo,oraz zakamieniony układ chłodzenia,może tak być,dlatego wolniej nagrzewa się płyn chłodniczy,kiedy czyściłeś układ?!

18 Paź 2010, 09:35

Panowie problem nie dotyczy nagrzewnicy, tylko długiego nagrzewania się silnika, jak już osiągnie właściwą temperaturę w środku jest sauna, dowiedziałem się że w sharanie z dwu strefową klimatyzacja jak u mnie wchodzi 11 litrów płynu

sporo dlatego i wolno się grzeje, ale problem polega na tym że jak już się nagrzeje na postoju przy pracującym silniku, włączam ogrzewanie na max i temperatura silnika szybko spada do minimum, niby dzieje się tak dlatego że mam dwie nagrzewnice które są w stanie schłodzić silnik pracując na max, troszkę dziwi mnie to ale może i faktycznie silnik na wolnych nie jest w stanie nagrzać płynu i utrzymywać go przy ok 90stopniach gdy pracują dwie dmuchawy na max i jeszcze wentylator chłodnicy, choć męczy mnie jeszcze ten termostat czy aby faktycznie domyka się do końca jeśli płyn mocniej się schłodzi..

18 Paź 2010, 13:18

Jeśli tak przedstawiasz sprawę,to wszystko jest u ciebie OK.Pamiętaj o tym,że silnik Diesla ma większą sprawność(mniej strat energii,gorąco),jeśli włączysz dmuchawy na maksa a stoisz do tego w korku ,to temperatura musi spaść ,podczas jazdy normalnej też spadnie:!: