Jak w temacie, problem się pojawił z minuty na minutę. Dzisiaj podczas parkowania zgasł silnik i od tamtej pory nie pali. Wcześniej, żeby zapalił, konieczne było dodanie gazu do ~2k obrotów. Niedawno był wymieniony alternator.
Na szczęście udało mi się samemu doczołgać samochód do miejsca parkingowego. Nie chce mi się wierzyć, że akumulator padł, czy coś, ponieważ wcześniej ani razu nie miał miejsca ten problem. ;/ Proszę Was o pomoc albo jakiekolwiek rady, każda się przyda.
Poniżej jest film, na którym mimo miernej jakości widać wszystko co trzeba.
[Aby zobaczyć film musisz być zalogowany na forum » zaloguj się]
Pozdrawiam i z góry dziękuję.
Ostatnio edytowany przez Orkeo2308, 07 Mar 2016, 18:52, edytowano w sumie 1 raz
Zdiagnozowałem wszystkie bezpieczniki i nie wygląda to ciekawie.
Jak widać na załączonym zdjęciu: Pierwszy bezpiecznik od lewej (od światła mijania): działa tylko jeden kontakt, ~10.7V napięcia. Drugi od lewej (od drugiego światła mijania, zasłonięty): to samo. Trzeci od lewej (podświetlenie tablicy rejestracyjnej): działa prawidłowo, oba kontakty działają. Piąty od prawej (pompa paliwowa): Nie za niskie napięcie?... (10.1V w obu kontaktach) Pozostałe bezpieczniki działają prawidłowo.
We wszystkich bezpiecznikach jest przejście między sondami (wysoki ton podczas pomiaru).
Czy te bezpieczniki co wymieniłem, wymagają wymiany?
Ja mam inną, znacznie lepszą propozycję - z tego co czytam, wynika, że nie masz pojęcia o elektryce samochodowej, więc naprawdę lepiej będzie, jak pojedziesz do elektryka samochodowego zanim naprawdę coś uszkodzisz. A tłumaczenie tego wszystkiego jest bez sensu - to tak jakbyś chciał orrodnikowi wytłumaczyć jak ma zrobić sobie instalcję wodno-kanalizacyjną.
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...
Podatek od środków transportu – co warto wiedzieć? Posiadanie pojazdu wiąże się zarówno z kosztami jego utrzymania, jak i istotnymi obowiązkami podatkowymi. Niektóre środki transportu wymagają uregulowania specjalnego podatku, który może być istotnym ...
Lexus zrobił crossovera UX 250h z… czekolady Czy samochód może być słodki? Ależ oczywiście. I do tego wcale nie musi być filigranowym hatchbackiem. Wystarczy, że zostanie zrobiony z czekolady. Właśnie taki jest wyjątkowy UX 250h, którego Lexus stworzył ...
Problem został rozwiązany. Do wymiany były 4 rzeczy: cewka, kopuła, świeca i kabel zapłonowy. Kopuła lub cewka była tak spalona, że rozpadła się po demontażu.
Drogi użytkowniku, aby dalej móc dostarczać Ci coraz lepszej jakości treści którymi możesz być zainteresowany powinieneś przejść do ustawień prywatności i tam skonfigurować swoje zgody w celu dopasowania treści marketingowych do Twojego zachowania. Pamiętaj! Dzięki reklamom możemy finansować rozwój naszej strony, a Ty w zamian otrzymujesz do niej bezpłatny dostęp.