Weryfikacja i błędy

02 Kwi 2025, 17:54

Dzień dobry. Troszkę z innej strony chciałabym zapytać o opinię osób, które się znają na samochodach... mianowicie w sierpniu 2024 otrzymałem samochód w leasing - ford focus kombi 2018 1,5l diesel w automacie. Samochód według zapewnień był w pełni sprawny, gotowy do jazdy oraz serwisowany w ASO (co okazało się kłamstwem po 3 msc użytkowania). Według danych na stronie samochód miał palić max 8l w mieście, a średnie spalanie wynosiło 15,5l (samochód miał przejechane ówcześnie 147 tys km). Nie znam się zbytnio na samochodach, i Pan sprzedający mówił, co również powiedział mlody mechanik w warsztacie, że to normalne, jeśli ktoś ma ciężką nogę. Wydawało się to mocno naciągane, ale potrzebowałem auta na już że względu na prace dojazdową. Po przejechaniu niecałych 15 tys km samochód w pewnym momencie nie odpalił. Z komunikatów wynikało, jakby to był problem z akumulatorem, a więc lawetą odholowałem samochód do najbliższego mechanika, żeby to sprawdził. Aktualnie pracują tam sami młodzi, i nie miałbym nic do tego gdyby nie fakt głupich docinków i tekstów w moim kierunku. Panowie sprawdzili co spowodowało nie włączenie samochodu.... rozbierając go praktycznie całkiem. Stwierdzili zerwany łańcuszek, coś z kartidzami itd. Oszacowali naprawy na 10-12 tys. Po rozmowie z leasingodawcą zdecydowałem się na przeniesienie samochodu do ASO, żeby tam oszacowali naprawy i wystawili rachunek dostawcy samochodu. Panowie, młodzi mechanicy wszystkie rzeczy jak rozebrali tak zostawili twierdząc, że i tak to będzie rozbierane więc nie ma sensu składać. Jak już wspominałem - nie znam się na samochodach, nie jestem mechanikiem więc nie wiedziałem czy to ok czy też nie ale jak tak mówi mechanik... Po zawiezieniu do puntu ASO Forda i oszacowaniu ceny naprawy okazało się, że przez złe zabezpieczenie elementów po rozebraniu silnika pojawiła się korozja, zlamany wtrysk oraz pęknięte przewody - tutaj wchodzi naprawa calego silnika i rozrzadu (cena za to wszystko 50 tys wedlug forda + pozniej jeszcze koszty testowe ale juz nie pamietam czego). I tutaj właśnie moje pytanie.... czy rzeczy te są wynikiem błędu młodych mechaników, którzy nawieruszyli silnik, czy też mogły to być elementy, które były zniszczone, skorodowane już wcześniej? Ponieważ samochód jednak nie był serwisowany w ASO, jak było to pisane, a w innych, tamszych warsztatach, więc i części są niewiadome jak i same naprawy.
Lodomir1409
Obserwowany
 
Posty: 1
    • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

      Najpopularniejsze auta terenowe z USA - co warto importować?
      Samochody terenowe z USA cieszą się niesłabnącą popularnością na całym świecie, a ich import do Europy, w tym Polski, stale rośnie. Miłośnicy motoryzacji doceniają ich niezawodność, wytrzymałość oraz niepowtarzalny styl. ...