Witam, jestem dziewczyną i nie znam się za bardzo na samochodach, więc chciałam zapytać osób, które mogą coś wiedzieć.
![Wink ;)]()
Ostatnio lekko otarłam inne auto, przy czym była to prędkość może 1-5 km, na parkingu, na moim aucie jest rysa, ale nie dochodzi do blachy, sam plastik, nie wygląda źle i nie ma sensu na razie lakierować. Oczywiście zostałam, zrobiłam zdjęcia, właściciel dostał za szybę numer telefonu, zadzwonił i mówi, że zrobiono wgniecenie i to koszt 1500 złotych. Przy czym auto widać zaniedbane i 20-letnie.
Na zdjęciach, które robiłam nie widzę żadnego wgniecenia, więc mam pytania:
- czy możliwe jest wgniecenie przy minimalnej prędkości, praktycznie żadnej, przy otarciu?
- czy ubezpieczyciel rozpozna dawne wgniecenie, gdyby to było jakieś stare wgniecenie?
Pozdrawiam i dziękuję za odpowiedzi.
![Wink ;)]()