Wibracje przy przyspieszaniu

31 Paź 2020, 22:27

Witam, moim problemem są wibracje całego auta przy przyspieszaniu, astra h gtc 2.0t 200km. Zaczęło się od tego że poleciały mi przeguby wewnętrzne co skutkowało dużymi (większymi niż teraz) wibracjami przy przyspieszaniu w praktycznie każdym zakresie obrotów + tym większe obciążenie(obroty) tym te wibracje były mocniejsze(dodam że były to na prawdę mocne wibracje). Auto poszło do mechanika który stwierdził te przeguby, przyjęli, zamówili przeguby założyli niby wszystko super ale niestety stwierdzili że poprzez wyjęcie starego przegubu powstał luz na mechanizmie różnicowym(auto ma stuknięcie jeśli np toczymy się na 1 biegu i mocniej wciśniemy gaz, jeśli wciśnie się ten gaz najpierw bardzo leciutko a potem depnie to tego stuknięcia nie ma) No i po odebraniu od mechanika zrobiłem może jakieś 70-80 km i akurat przyszło mi zrobić mocną zawrotkę na skrzyżowaniu i akurat zaraz po tej zawrotce zatrzymałem się na parkingu zamówić sobie jedzenie, po 15 minutach wracam i miałem potężna plamę oleju( wyciek był ze skrzyni, przegub się odpiął) No i laweta, tym razem oddałem do zaufanego mechanika (błąd że nie zrobiłem tego od razu, tylko zachciało się zmiany i kolega polecił..) w miedzy czasie odzyskałem stare przeguby na wzór dla mechanika który od razu stwierdził różnice w tym nowym złym przegubie, różnice były kolosalne bo widoczne gołym okiem( widocznie poprzedniemu warsztatowi nie chciało się długo szukać i zamówili najbardziej przybliżony bo ten zaufany mechanik także szukał takiego samego ( ja z reszta również ) i nie dało się znaleźć, jedynie aso bodajże 2tysiace ale udało mu się znaleźć zregenerowane za dużo mniejsza cenę, stwierdził także, że sam kielich przegubu jest w dobrym stanie więc zamówi mi same krzyżaki ( zgodziłem się) No i został założony ten zregenerowany, który się już sam nie odpiął bo zrobiłem już na nim z 3k km, ale niestety problemem są duże wibracje, które o dziwo występują tylko przy przyspieszaniu przy obrotach poniżej 3k rpm, w tym zakresie jeżdżąc po miescie na prawdę dosłownie muskam gaz gdyż wciśnięcie na 1/4 gazu już powoduje wibracje całej budy, dziwne w tym jest że mając 3-3,2k rpm wciskając gaz w podłogę jest wszystko super żadnych drgań.. mój mechanik rozkłada ręce gdyż nie wie co może być problemem, jedyna jego myśl, że powinno się pójść w stronę połosiek do specjalnego zakładu które by je tam fachowo sprawdził, ale niestety gwarancji nie daje bo to tylko domniemanie, więc chciałbym spytać was o radę bo już sam nie wiem co robić i dziwne jest to, że jeśli jest to problem w układzie napędowym to dlaczego gdy auto ma największy moment obrotowy i moc(~3k rpm), wtedy tych drgań nie ma... trochę się rozpisałem ale mam nadzieje, że ktoś przeczyta i wspomoże, bardzo dziękuje i pozdrawiam :)


PS: co do tych wibracji to ciężko powiedzieć jak to wygląda, raczej na pewno cała buda, jak patrzę we wsteczne lusterko przy tym przyspieszaniu aż się rozmazuje od wibracji i problem raczej występuje w biegach wyższych od 1, gdyż na 1 raczej tych wibracji nie ma, bądź są praktycznie niewyczuwalne
Karol24
Nowicjusz
 
Posty: 19

01 Lis 2020, 10:28

Tak to jest jak warsztat robi na ilość a nie na jakość i zamawiają części nie porównując ich że starymi.

Co do takich wibracji to faktycznie jeżeli przeguby są nowe po regeneracji to problem może leżeć w jednej z półosi. Wibracje nie muszą występować w całym zakresie obrotów, czasem jest to niewielki przedział. Problem jest taki że przy tak niewielkim problemie na oko tego nie zobaczysz.
Rokiko
Forumowicz VIP
 
Posty: 9996
Zdjęcia: 35

01 Lis 2020, 11:41

No niestety.. najlepsze, że byli tacy pewni tego, że oni mierzyli i wgl. Wszystko super a nawet pojechał potem do sklepu gdzie go zamawiał i porównywał ze starym i oboje(ze sprzedawcą) stwierdzili, że takie same :no: a następnie je otrzymał mój ten drugi mechanik co bez mierzenia od razu widać różnice... i zapewne przez wkładanie tego złego przegubu rozwalili mi te gniazdo satelit i stworzył się luz na mechanizmie, ale ich zdanie było takie, że wyjmując stary przegub ten luz powstał :roll: dodam także, że te wibracje są raczej w stałych zakresach tak jakby były wręcz zaprogramowane bo zawsze auto się tak samo zachowuje na X biegu, więc się nawet nauczyłem jeździć z tym, no ale muskanie gazu po mieście nie jest fajne :/ gazownik mi podpowiedział, że problem może nawet leżeć w tym, że zaoszczedzilismy na kielichach i że to ten kielich może takie coś powodować.. eh ręce opadają.. i od czego tu byłoby najlepiej zacząć, aby nie wymienić pół auta żeby na końcu się nie okazało, że to wina poduszek
Karol24
Nowicjusz
 
Posty: 19
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Co wpływa na ceny OC i AC?
    Pojemność silnika, model i marka samochodu, profil kierowcy i jego historia szkodowości jazdy – te wszystkie czynniki wpływają na wysokość składki pakietu ubezpieczeń OC i AC. Wysokość ceny polis komunikacyjnych dodatkowo ...