Wjazd na krawężnik a zawieszenie

23 Cze 2009, 21:24

Witam, moja żona nie chcę się uczyć wjeżdżać na krawężnik z "miejsca" tylko woli zwolnić i wjechać z lekkiego "rozbiegu". Czy to może zaszkodzić zawieszeniu /lub nie wiem kołom z przodu/ jeśli krawężnik ma kształt półokrągły??? Czasami parkuje też na zwykłych krawężnikach, ale rzadko. Wiem, pytanie jest trochę zabawne, ale mnie się nie marzy kolejny wydatek. Dzięki za odpowiedź

23 Cze 2009, 21:46

Zależy jakiej wysokości krawężnik bo ja jak zaparkuje pod blokiem z lekkiego rozpędu to gwarantowane zarycie podwoziem

jeżeli niczym nie haczy itd. to spokojnie może parkować.

23 Cze 2009, 22:56

Tylko troszkę oberwą łożyska, opony, układ kierowniczy, wszystkie gumy zawieszenia... zależy od szybkości jak bardzo. Osobiście mimo że w moim autku same opony są wyższe od większości krawężników (265x75R15) nie katuje autka wskakiwaniem na krawężniki... natomiast "półokrągłość" krawężnika znacznie zmniejsza szkody wyrządzone oponom, i to tyle przewagi zaokrąglonego nad kanciastym :/

24 Cze 2009, 08:24

Mighn napisał(a):Tylko troszkę oberwą łożyska, opony, układ kierowniczy, wszystkie gumy zawieszenia

Te części obrywają kilka razy mocniej i gorzej od samej jazdy po naszych drogach a taki podjazd pod krawężnik z lekkiego rozpędu czy rozbujania auta to pikuś gorzej z większa prędkością.

17 Mar 2011, 16:12

czyli mozna z lekkiego rozpędu na krawęzniki wjezdzac?

17 Mar 2011, 16:32

Nie, to zabronione. Poczytaj w kodeksie ruchu drogowego.

18 Mar 2011, 10:49

piotrauto napisał(a):czyli mozna z lekkiego rozpędu na krawęzniki wjezdzac?

wiesz co ,... generalnie jak nikt nie widzi to można - ale jeśli jest ryzyko, że ktoś zauważy to grozi 2 lata w więzieniu oraz za zniszczenie krawężnika 300zł mandatu .

A tak serio to chłopie rusz czasem mózgownicą - sam musisz ocenić sytuację, chyba jest to logiczne, że jeśli zatrzymasz się przed krawężnikiem i delikatnie będziesz najeżdżał to mnie zaszkodzisz zawieszeniu, felgom, i innym podzespołom niż najeżdżając z nawet lekkiego rozpędu ....

dzisssess

18 Mar 2011, 15:17

no bo kolega mi mówił i inni pasażerowie mi zwracali uwage ze wjezdzam na krawężnik jak najwolniej sie dalo i ze moge tak spalic sprzęgło i ze lepiej z lekkiego rozpędu
tz wczesniej zawsze wjezdzalem na krawężnik na półsprzęgłe jadąc 0km/h poprostu sie bardoz wolno tocząc przez progi zwalniajace 1km/h na półsprzęgle i na 1
Teraz jezdze przez progi zwalniające wcale nie wciskając sprzęgla tylko sie tocząc na 1 bez gazu lub z lekkim gazem i to samo na krawężniki tz wrzucam 1 ruszam i bez naciskania sprzęgła z lekkiego rozpędu najezdzam i czy to moze zepsuć zawieszenie?
Np to ze zamiast zatrzymac sie przed krawężnikiem i leciutko sie wtoczyć na niego to ja na niego wjade na 1 bez gazu jadąc jakies z prędkością chodu człowieka?

[ Dodano: 8 Czerwiec 2011, 11:45 ]
ile mają wysokości w pl krawężniki?

Wjazd na krawężnik a zawieszenie

Ciekawe publikacje motoryzacyjne

Praktyczne

Galeria motoryzacyjna

Warto przeczytać

Najnowsze dyskusje na forum