23 Maj 2010, 00:21
Cześć, mam problem i prawdopodobnie chodzi o czujnik powietrza, ale chcałbym jeszcze się was poradzić ! Zaczęło się od tego, że silnik mi zaczął "podskakiwać" na wolnych obrotach. Obrociki falowały sobie na wolnych delikatnie po czym wracały zaraz do normy. Silnik nie miał mocy, ja mu gaz a on albo ledwo się zbierał albo robił to bardzo powoli ( zaczynał w miarę przyśpieszać powyżej 2 i pół tys. obrotów. Nie wiedziałem co się dzieje, dodam, że nawet mi gasł jak wrzucałem na luz. Poruszałem wszystkimi czujnikami, które się dało pod maską i problem się uspokoił, ale nie wiedziałem czemu ? Zakleiłem taśmą izolacyjną czujnik powietrza ( ten który jest zaraz przy filtrze, taki z kabelkami czujnik przyłączony do tej rury) i problem się jakby rozwiązał chociaż nie do końca, bo dalej na wolnych zdarza mu się przyfalować i czasem mi zgaśnie. Dzisiaj pojechałem po drodze b. wyboistej i problem znowu się powtórzył, z tym, że dzisiaj już ledwo co się zbierał z miejsca, objawy były takie jakbym jechał zbyt wolno na zbyt dużym biegu, nie miał siły jechać. Zatrzymałem się i poruszałem czujnikiem zwłaszcza tym od tego powietrza i problem natychmiast się rozwiązał, mam też odczucie jakby jeszcze lepiej jechał niż wcześniej !! Co mogę z tym zrobić !! ??