Zadzwoniłem wczoraj do kilku fachowców.
Jeden zasugerował,że jest to uszkodzenie procesora i nie warto tego naprawiać (koszt 450 zł). Więc trzeba zakupić używany licznik od anglika i go przełożyć. Ze starego licznika przełożyć tarcze by skalowanie było w kilometrach a nie milach i kilometrach. Następnie wbić aktualny przebieg (bo auto jest z PL salonu i chcę mieć przebieg autentyczny). Koszt tych zabiegów to 100zł -operacje przekładki oraz 150 zł ustawienie kilometrów licznika. Razem 250 zł. Oczywiście zakupiłem używany licznik anglika z gwarancją w sumie za 65 zł.
Następnie zadzwoniłem do drugiego fachowca,który powiedział mi zupełnie inną przyczynę awarii... Jak mu powiedziałem,że nie rusza się jedynie wskazówka od prędkościomierza,to zapytał czy przygasają cyfry na elektronicznym wyświetlaczu. Kiedy powiedziałem,że elektronika jest ok,to kategorycznie wykluczył awarię procesora (tę wskazał 1 fachowiec). Jego zdaniem przyczyną jest zepsuty taki mały silniczek od właśnie tej wskazówki prędkościomierza. Można go wymienić. Wtedy nie potrzeba będzie przekładać licznika a co za tym idzie ustawiać od nowa kilometrów przebiegu. Powiedział że dobrze ,iż kupiłem inny licznik bo on nie ma skąd i tak wziąć innego silniczka. Koszt całkowity to ma być 100 zł.
Jak ugryzę temat (jadę do tego drugiego) ,to napiszę o przyczynie usterki.
![Uśmiechnięty :)]()