Witam!
Mam nadzieję, że mi pomożecie, bo ja mam już whiskas zamiast mózgu. Szukam swojego pierwszego auta. Kwota w jakiej chcę się zmieścić, to 6 tysięcy, z tym, że jeśli będzie warto, to mogę jakieś 7 stówek dołożyć. Moje wymagania to:
- silnik 1.2 (chodzi o oc, nie mam kogo wziąć na współwłaściciela),
- małe spalanie,
- niska awaryjność,
- wspomaganie,
- atrakcyjny wygląd
I właśnie przez ostatni punkt mam ostatnio zagwozdkę. Do tej pory byłem uparty na Corsę B 1.2 16v, ale ostatnio zachorowałem na Punto II. Pomijam już fascynację Peugoet'em 206, bo z tego mi się na szczęście udało wyleczyć. Teraz pytanie, jak wypada jakościowo Corsa vs Punto? I czy w ogóle da się wyrwać sensownego Punciaka w tej kwocie? Prosiłbym o konkretne odpowiedzi, a nie takie jak głoszą moi znajomi " Fiat to kał, mój stary miał malucha, więc wiem co mówię"
![Mr. Green :mrgreen:]()