Wybór Auto-lawety

04 Mar 2010, 17:20

Witam
w niedalekiej przyszłości planuje zakup uzywanej auto lawety. Kwota ktora dysponuje to 10 - 12 tys. zl. Wiem ze w tej cenie dostane mercedesa kaczke, ducato, transita czy iveco. Ktore z tych aut najelpiej sie sprawuje a moze jeszcze jakas inna propozycja?

04 Mar 2010, 18:09

Ja z czystym sumieniem moge Ci polecić Iveco Daily,ojciec ma jako służbowe (tylko że rocznik 2004) ale wcześniej w firmie było własnie starsze Iveco.Obecnie auto ojca ma grubo ponad 260tys.km (niewiem ile dokładnie) i powiem że nie odkąd nim jezdzi to nie miał z nim większych problemów (wiadomo wymieniane były elementy naturalnego zużycia),dość dobrze sie nim jezdzi,mimo że diesel to całkiem dobrze potrafi sie zebrać (zabudowa maxi blaszak) ale wracając do starego Iveca które wczesniej było w firmie u ojca,to dopiero było,miało ponad 400tys.km,auto troche lat miało ale nie było pognite ani nic i tez byly wymieniane tylko elementy naturalnego zużycia.Więc ja z czystym sumieniem moge Ci polecic własnie Iveco.

Tutaj link do tego o którego mi dokładnie chodzi
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]

04 Mar 2010, 18:17

barol91 napisał(a):Ja z czystym sumieniem moge Ci polecić Iveco Daily,ojciec ma jako służbowe (tylko że rocznik 2004) ale wcześniej w firmie było własnie starsze Iveco.Obecnie auto ojca ma grubo ponad 260tys.km (niewiem ile dokładnie) i powiem że nie odkąd nim jezdzi to nie miał z nim większych problemów (wiadomo wymieniane były elementy naturalnego zużycia),dość dobrze sie nim jezdzi,mimo że diesel to całkiem dobrze potrafi sie zebrać (zabudowa maxi blaszak) ale wracając do starego Iveca które wczesniej było w firmie u ojca,to dopiero było,miało ponad 400tys.km,auto troche lat miało ale nie było pognite ani nic i tez byly wymieniane tylko elementy naturalnego zużycia.Więc ja z czystym sumieniem moge Ci polecic własnie Iveco.

Kurcze, a znajomy pracuje w firmie transportowej, jeździ Daily z 2000 roku, silnik 2.8TD i stale na niego narzeka, wiecznie coś stuka w zawieszeniu, już trzy razy musiała być naprawiana skrzynia biegów, warto wspomnieć, że to nie jest jakiś egzemplarz sprowadzany, a od nowości jeździ w tej firmie, przegieg to 280kkm. Jedyne, co rzeczywiście sprawuje się nienagannie w tym samochodzie to podobno silnik.

Mówił, że jego koledzy jeżdżą VW LT i mają dwa razy większy przebieg nakręcony i wszystko sprawuje się jak należy.

Trudno mi coś więcej na ten temat powiedzieć, może rzeczywiście tylko egzemplarz znajomego jest taki felerny.

04 Mar 2010, 19:49

No u ojca w Iveco też jest silnik 2.8TDI 125km i skrzynia jak i silnik nie był tykany od nowości a auto w ciągu 6lat użytkowania od nowości ma nakrecone jak już pisałem grubo ponad 260tkm i auto codziennie codziennie jeżdzi opróćz niedzieli a takto 6dni w tygodniu jest cały czas w trasie (cały śląśk i troche małopolski).

05 Mar 2010, 16:24

Od iveca to z daleka

Te nowe iveco to wielkie badziewie, nie ma co dyskutować.
Co do tego starszego typu to świetne samochody. Mój wujek ma nie wiem jaki silnik rocznik chyba koło 95 no i tak się składa, że zrobił nim już ponad milion kilometrów, dopiero jakoś niedawno robił remont silnika i czegoś tam jeszcze choć jeszcze z 50-60 tys by spokojnie przejechał. Beznadziejne blachy które strasznie gniją, chyba bardziej niż w transicie to jedyna wada tego samochodu.

05 Mar 2010, 16:52

koczas kolega bedzie szukał lawety do 12tys a więc Iveco bedzie tylko i wyłącznie to starsze a więc to co spokojnie zrobi 500tys.km i podkreślam że nie każde bo za chwile ktoś napisze że wszystkie więc pisze że nie wszystkie ale nie które są wstanie zrobić tyle a nawet wiecej kilosów a co do rudej no to troche racji w tym jest bo to jest minus Iveca ale zreszta za te pieniadze czy sie znajdzie auto ktore bedzie zdrowe (blacha) bo mi sie wydaje ze moze byc ciezko bo jak nie teraz to póżniej napewno wyskoczy ruda.
Pod uwage możesz jeszcze wziąć Mercedesa.
[link do oferty na Allegro wygasł]

05 Mar 2010, 19:33

500 tysięcy to powinno przejechać zaniedbane spokojnie. Eksploatowane idealni to powinno 1,5 mln przelecieć

Mój wujas przejechał ponad 1 mln kilometrów na jednym silniku bez remontu kapitalnego i jest to fakt autentyczny

Te starsze iveco polecam jak najbardziej ponieważ nawet jak się coś zrąbie to jest się w stanie naprawdę tanio naprawić bo wbrew pozorom zamienników jest bardzo dużo i w korzystnych cenach. Podsumowując stare iveco tak! Nowe nie!

05 Mar 2010, 19:45

Co do nowego to niewiem jak jest ale też tak jak Ty tak dla tego starszego i tych z początku 2000r,ojciec ma jak pisałem 2004r,na liczniku grubo ponad 260tkm,silnik od nowosci nie remontowany ani nie ruszany i mimo że to dostawczak (maxi blaszak) to potrafi sie całkiem ładnie zebrać (zasługa 125km przy silniku 2.8TDI).

Wybór Auto-lawety

Ciekawe publikacje motoryzacyjne

Praktyczne

Galeria motoryzacyjna

Warto przeczytać

Najnowsze dyskusje na forum