agosto89 napisał(a):A wiec sa jakies inne przyklady bardziej reprezentatywnych niezniszczalnych aut o znosnych kosztach uzytkowania dla zwyklego kowalskiego? Mysle ze budzet na marzec bedzie wyzszy o jakies 5 tys zl wiec mozba powiedziec ze auto 20tys + 5tys na doprowadzenie go na zicher.
Za 25k spokojnie wyrwiesz GS430 wtedy połączysz przyjemne z pożytecznym
a co najważniejsze tanim... Jeżeli chodzi o V8ki jedna z najtańszych serwisowych propozycji na rynku... a do tego osiągi więcej niż zadawalające. Zapytasz czemu pożyteczne bo będziesz miał wzór do naśladowania
.
agosto89 napisał(a):Czemu nikt nie pisze o szwedach? Volvo/saab a cos typu superb??
Są to fajne auta ale jak chciałbyś zgłębić temat to zapraszam na przejechanie się GS430 a potem nawet 10lat młodszym saabem zobaczysz na czym polega różnica. Chociaż uważam że jak ktoś potrzebuje auta wyróżniającego się z tłumu to saab vs cena jest dobrą propozycją...
agosto89 napisał(a):Nigdy wczesniej nie zastanawialem sie o lexusach ale podoba mi sie wymieniony model, tylko nadal nie moge oprzec sie opinii w mojej glowie ze jednak serwis i uzytkowanie lexusa to bedzie studnia bez dna, podobnie do camry toyoty... a i czy silniki nie robia problemow z gazem?? I czy faktycznie te propozycje sa lepsze od mercedesa? Troche mi namieszaliscie w glowie tym lexusem
teraz mysle o nim przed spaniem:)
Co do camry krótko i zwięźle : opcja 1997-2002 jak wydasz na nią 15k to zabraknie Ci czasu na zajechanie tego auta
, części dostępne w 100% i to nie kosmicznie drogo... dostępne są tylko 2 silniki ale są to wzorce trwałości czyli 2,2 16V 5s-fe polecam z manualem i 1mz-fe następca VZta... generalnie zasada jest tak że buda się rozleci a silnik ze skrzynką dalej będzie jechać...
Następczyni 2002-2005 2,4 z manualem, chociaż podobno nie tak trwały jak poprzednik, bardzo oszczędny ... no i v6 super opcja... ale raczej w de...
Lexus masz tak jak dzida napisał dodam tylko że brak większej straty na wartości a co do serwisu tu trzeba mieć normalnego mechanika bo np; tylne tuleje pływające wahacza w gs300/430 są niewymienne a dla wnikliwego mechaniora są wymienne
Więc ceny serwisu są mocną mitologią szczególnie miłośników aut marek konkurencyjnych.
Kieł napisał(a):Opinie Szybkiego możesz wziąć głęboko do serca,wie co pisze i nie puszcza "bajek", ten użytkownik zna się na Japońskiej motoryzacji i warto mu zaufać.
Nie przesadzaj
Zazwyczaj jest to efekt dwóch spraw praca i zainteresowania... więc dzięki pracy wiem na czym za dużo nie umoczę i daleko pojadę a dzięki zainteresowaniom wiem czym szybciej pojadę
chociaż w tej kwestii również wiem że nic nie wiem