nikt Ci samochodu nie skonfiskuje, no chyba że dragi przemycasz
ludzie to jest środek cywilizowanej Europy a nie Bangladesz
choć tam też problemów nie ma
jeżdze na wschód 2-3 razy w roku, oprócz mandatu nigdy jeszcze mi się nic złego nie przytrafiło, a ludzie potrafią być milsi niż u nas,
aa tak przy okazji ktoś pisał o nieudzielaniu pomocy, w Rosji tak jak i w polsce nie udzielenie 1 pomiocy jest karalne
tyle że u Nich jest to kara rzeczywiście egzekwowana