Wycieczka samochodem na wschód - nie strach?

20 Mar 2011, 03:41

No, w wawie nie ma lekko, nawet naszemu administratorowi nie przepuścili :roll:
nie wiem, nie znam się, nie orientuję się, zarobiony jestem... ;)
BRODATY
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 2656
Miejscowość: Muhlhausen ;)
Auto: Nissan Terrano II
Silnik: 2.4 KA24E 124KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Terenowy
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 1995

20 Mar 2011, 10:50

:neutral: to będzie nie zapomniana wycieczka :mrgreen: coś czuję...
Dobrze, a nie ma jakiś problemów na przejściach granicznych? gdzieś słyszałem że służba potrafi konfiskować samochody (szczególnie te lepsze), jest w tym trochę prawdy :?:

Chyba jednak zrezygnuję z wycieczki samochodem do smoleńska, więc w planach pozostaje tylko lwów... a orientuje się ktoś z was jak jest z noclegami na ukrainie (ceny warunki :mrgreen: ) no i oczywiście z jakością paliw.
M_TT
Początkujący
 
Posty: 150
Miejscowość: ...

20 Mar 2011, 12:07

nikt Ci samochodu nie skonfiskuje, no chyba że dragi przemycasz :mrgreen:
ludzie to jest środek cywilizowanej Europy a nie Bangladesz :mrgreen: choć tam też problemów nie ma ;)
jeżdze na wschód 2-3 razy w roku, oprócz mandatu nigdy jeszcze mi się nic złego nie przytrafiło, a ludzie potrafią być milsi niż u nas,
aa tak przy okazji ktoś pisał o nieudzielaniu pomocy, w Rosji tak jak i w polsce nie udzielenie 1 pomiocy jest karalne :!: tyle że u Nich jest to kara rzeczywiście egzekwowana
Panowie!! Co JEST!! Ciśnienie mi spada! ;)
pocieszny
Forumowicz VIP
 
Posty: 6650
Zdjęcia: 1
Miejscowość: z błota ;)

20 Mar 2011, 21:30

Jak już tak rozmawiamy to zadam wam jeszcze jedno pytanie nie do końca związane z tematem
Otóż, czy wolno przewozić paliwa w bańkach np po płynie do spryskiwaczy :?: Jeśli nie to dlaczego? Pytam bo z tego co zauważyłem to i tak prawie wszyscy przewożą w takich bańkach :mrgreen:
M_TT
Początkujący
 
Posty: 150
Miejscowość: ...

20 Mar 2011, 22:07

w teorii przez granice nie wolno w ogóle przewozić w dodatkowych bańkach :wink: jak mam kanister z rezerwową ilością i załadowane auto na wyprawe to nas się jeszcze nikt nie czepiał, ale są przepisy że przez granice nie wolno.
a dlaczego nie wolno w plastikowych? ponieważ może reagować z plastikiem, ON to jednak dobry rozpuszczalnik niektó¶ych tworzyw sztucznych, no w końcu produkuje się je z ropy :mrgreen:
Panowie!! Co JEST!! Ciśnienie mi spada! ;)
pocieszny
Forumowicz VIP
 
Posty: 6650
Zdjęcia: 1
Miejscowość: z błota ;)

25 Mar 2011, 22:47

Byłem w Ukrainie z 3 lata temu i jak masz drogą furę to szukaj parkingów na których stoi kolo z kałachem.Na takim parkingu możesz zostawić A8 z otwartymi drzwiami na oścież i będzie cała po paru dniach-oczywiście taki parking to koszt z 20-30$ na dobę, a czasami więcej.
Co do kontroli granicznej to pachołki chcą łapówę ale jak pójdziesz poskarżyć się "bossowi" to nie zapłacisz łapówy i masz szanse na szybszy przejazd-tym bardziej jak powiesz mu że ich wóda jest lepsza niż polska :lol: hehe
Ja akurat stałem 12 czy 15 godzin i to było na prawdę szybko-tak potrafią trzymać nawet 1,5 dnia osobówkę.
motorro
Zaawansowany
Awatar użytkownika
 
Posty: 651
Miejscowość: Ziemia Lubuska/Dolny Śląsk
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Nowy SEAT Leon zaprojektowany całkowicie od podstaw
    Nowy SEAT Leon to silna i emocjonalna osobowość oraz najpiękniejszy sposób by doświadczyć funkcjonalności płynącej z samochodu. Nowy Leon to zaprojektowany całkowicie od podstaw i pełen nowoczesnej technologii samochód ...

26 Mar 2011, 20:44

z kałachem? to taki żart tak :mrgreen: :?:
A8 to ja nie mam ale pewnie seat warty kilkanaście tys. złotych na ukraińskie realia jest znacznie "lepszym" samochodem niż w Polsce gdzie i też średni wiek samochodu to 15 lat
M_TT
Początkujący
 
Posty: 150
Miejscowość: ...

30 Mar 2011, 21:17

z kałachem? to taki żart tak

To akurat prawda!Nie pamiętam już gdzie to było dokładnie(pamiętam że koło Lwowa), ale jak podszedł do nas kolo z kałachem to sie mało w porty nie porżneliśmy.Później nam dopiero powiedział że to parking w pełni strzeżony :wink:
motorro
Zaawansowany
Awatar użytkownika
 
Posty: 651
Miejscowość: Ziemia Lubuska/Dolny Śląsk

31 Mar 2011, 08:55

Byłem na Ukrainie na wycieczce zorganizowanej.
Nie wiem jakim cudem na granicy osobówką można stać 12 godzin, no chyba, że się właśnie kozaczy, nasz autokar stał 3 godziny.
Co do łapówek dla policjantów to rzeczywiście w drodze tylko do Lwowa były 3 kontrole ale w sumie tylko tam, objechałem wtedy praktycznie całą Ukrainę i jedyny odcinek gdzie tak kontrolowali to ten od granicy.
Z tego co zauważyłem to na Ukrainie nie ma klasy średniej, tzn. na drogach zobaczysz albo Łady, Lanosy itp albo nowe Lexusy i Mercedesy(najczęściej SUV'y) tych ostatnich jest więcej niż u nas więc wątpię by stary Leon był atrakcją.
Jasiek90
Stały forumowicz
 
Posty: 2899
Miejscowość: Zawichost
Prawo jazdy: 01 01 2001
Przebieg/rok: >50tys. km
Auto: Chrysler PT Cruiser/Seat Arosa
Silnik: 2.4-152 KM/ 1.7 SDI
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2000