Wyciek z zbiornika na płyn do chłodnicy. Seat Toledo

12 Lis 2015, 23:07

Witam, mam następujący problem: wczoraj wybrałem się na wycieczke swoim autkiem i po przejechaniu 100 km cały płyn z zbiornika na plyn do chłodnicy znikł. Przed podróżą sprawdzałem płyn i był w normie, po tych stu kilometrach silnik sie zagrzal w takim stopniu ze widac bylo pare (fakt ze bylo ok. 5 stopni), na szczęście, lub nieszczęście miałem zapasowy płyn w bagażniku, więc dolalem, odczekalem chwilke zeby silnik sie troche ochlodzil i ruszylem w droge. po nastepnych 5 km znowu zapalona kontrolka informująca o braku płynu i silnik gorący jak "diabli", wyraznie bylo widać że płyn wycieka, poniważ cala okolica tego zbiornika byla mokra od płynu, niestety nie potrafilem zlokalizować miejsca wycieku. Mianowicie czy to wina jakiś uszczelek czy cos powazniejszego? Jaką kwote mogłby zarzyczyć sobie mechanik za naprawe takowej usterki? Dzięki z góry

13 Lis 2015, 03:14

Na początek pamiętaj ,żeby nigdy nie wlewać płynu do gorącego silnika. Może nawet pęknąć blok silnika !!!
jeśli masz wyciek na zewnątrz to pół biedy. Z tego co opisujesz ,to mógł pęknąć plastikowy króciec na który nakładasz wężyk u góry zbiorniczka i tamtędy leci po obudowie płyn ,który tamtędy stale jest po nagrzaniu się silnika tłoczony przez układ.
Jeśli się to potwierdzi ,to trzeba nie kombinować ,tylko kupić inny zbiorniczek. można ze szrotu albo nowy też nie będzie drogi. Wymiana to już raczej samemu pod chatą można zrobić. Kwestia 15 minut.
Generalnie jeśli jest tak jak mówisz ,to czy to będzie wężyk do wymiany czy zbiorniczek ,to temat powinien się zamknąć w 200 zł.

13 Lis 2015, 13:03

Poprawka: dzisiaj przed chwilą postanowilem zlokalizować wyciek, nalalem wody do zbiornika i odpalilem silnik. Obserwowalem przez 30 min szukając miejsca wycieku i nic sie nie działo. Przed tym wytarlem starannie cały zbiornik i okolice. Przez 30 min stan wody sie nie zmienił, w dalszym stopniu byl na maximum i nie zaobserwowałem zadnego mokrego miejsca. Po tym silnik byl już gorący i woda sie zagotowała i uciekała przez otwór w zbiorniku (zdjecie poniżej). Reasumując zbiornik i wszystkie uszczelki są w porządku wiec dlaczego tak sie dzieje? Czy to wina termostatu? dzieki z góry

Zdjęcie zbiornika i miejsce z kąd wychodzi woda zaznaczona w czerwone kółko: http://ifotos.pl/zobacz/zbiornikc_srsnneh.jpg

13 Lis 2015, 14:09

No zbiornik jest nie za bardzo w porządku, bo on nie powinien mieć żadnych otworów

13 Lis 2015, 18:20

Płyn się gotuje ,a wentylator w chłodnicy się wtedy kręci??
Co do dziury w zbiorniczku. Według mnie to nie powinno jej być. Powinno być takie coś jak w tym ogłoszeniu poniżej
[link do oferty na Allegro wygasł]

13 Lis 2015, 22:50

Najprawdopodobniej winny jest termostat - jest cały czas zamknięty i układ chłodzenia działa na krótkim obiegu.

14 Lis 2015, 00:08

Wentylator sie nie uruchamia w ogole. A w tym zbiorniczku ta dziura jest zrobiona fabrycznie i ogolnie z jej strony nie ma miejsca na nic innego, bo jest tam oslona ktora nie dotyka zbiornika. Zapomnialem dodać ze wskaźnik temperatury sie nie podnosi mimo ze silnik jest gorący.

14 Lis 2015, 12:18

Uszkodzony czujnik temperatury ten wkręcany w chłodnicę.

14 Lis 2015, 14:16

Kolego, skoro masz dziurę w zbiorniku i przez nią wylewa się płyn to musisz to naprawić. Nie rozumiem, po co fabryka miałaby robić zbiornik z otworem (jeśli dobrze zrozumiałem z tego co piszesz). Podczas pracy silnika w układzie chłodzenia panuje wysokie ciśnienie, które musi być utrzymywane na stałym poziomie, a do tego niezbędny jest szczelny układ, w innym wypadku właśnie będzie Ci wywalało płyn. Nie może być więc mowy o żadnych pęknięciach, nieszczelnościach a tym bardziej o dziurach i otworach.

14 Lis 2015, 15:00

Kamil007 napisał(a):A w tym zbiorniczku ta dziura jest zrobiona fabrycznie

Zgadza się . Jej początek zaznaczyłem na zdjęciu.

[Aby pobrać załącznik musisz być zalogowany na forum » zaloguj się]

Tędy uchodzi płyn tylko i wyłącznie w przypadku nadmiernego ciśnienia ( po otwarciu zaworu nadciśnieniowego w korku).

14 Lis 2015, 15:33

Ok to teraz już wszystko jasne. Nie widziałem konstrukcji tego zbiorniczka, a z opisu zrozumiałem, że kolega ma po prostu dziurę w zbiorniku. Zazwyczaj spotykałem się z zaworkami upustowymi w korku.

Może korek nadaje się już do wymiany, najtańsze a może pomóc.

16 Lis 2015, 16:26

Czyli po prostu zagotowany płyn leci przez zawór bezpieczeństwa. A gotuje się ,bo nie działa wentylator w chłodnicy... trzeba sprawdzić silnik wentylatora na krótko,bo może on się zepsuł. Możliwe ,też że czujnik w chłodnicy albo sam termostat nie puszcza na duży obieg..

18 Lis 2015, 11:44

artur73 napisał(a):A gotuje się ,bo nie działa wentylator w chłodnicy...

Taaa, ale generalnie wentylator chłodnicy wogóle się nie załącza w samochodach ze sprawnym układem chłodzenia. Z małymi wyjątkami oczywiście np. w lato podczas jazdy w korku. Ale podczas normlanej jazdy nawet w najbadziej upalne dni, wentylator się nie włącza. A tym bardziej teraz, jak mamy już chłodne dni.
JA kierowałbym się raczej tym

artur73 napisał(a):sam termostat nie puszcza na duży obieg..

06 Sty 2016, 08:13

Ten otwór jest fabryczny,na wypadek wzrostu nadmiernego ciśnienia płnu w układzie chłodzenia,gdy zaczyna się z niego wylewać to znak że coś nie jest tak,czyli albo termostat,popma płynu chłodniczego albo np.uszczelka pod głowicą lub sama głowica.

Wyciek z zbiornika na płyn do chłodnicy. Seat Toledo

Ciekawe publikacje motoryzacyjne

Praktyczne

Galeria motoryzacyjna

Warto przeczytać

Najnowsze dyskusje na forum