Wygięta felga czy oprócz tego coś jeszcze?

23 Lis 2008, 07:11

Witam

Wiec jest tak. To moja pierwsza zima za kirownicą. Wiadomo inne warunki atmosfryczne i chyba też inna technika kirowania. Wiec jechałem po mało uczęszczanych drogach w mieście no i była "szkalanka". Podczas skręty zażuciło mi tyłem próbowałem to skontrować, ale samochód postawiło w drugą strone. Trzecia kontra nie do końca udana i kontakt felgi z krawężnikiem. Felga stalowa troche poobijana. Poczułem też malutkie "bicie" kirwonicy. Wydaje mi sie że to od tego że felga już nie ma tych krztałtów. Jednak martwi mnie to czy mogło sie stać coś jescze. Zaznaczam że prędkość była mała.
Mates
Nowicjusz
 
Posty: 9
  • 23 Lis 2008, 10:10

    bicie jest przyczyną skrzywionej felgi a jezeli chcesz sprawdzic czy nie stało sie nic wiecej to najlepiej sprawdzic czy auto nie straciło geometrii wtedy bedzie wiadomo czy nie skrzywił sie drazek czy wahacz najlepiej zrobic to jak najczybciej
    mlody861
    Zaawansowany
     
    Posty: 573
    Miejscowość: ok Warszawy

    23 Lis 2008, 11:42

    Jutro chce jechać na stacje diagnostyczną i sprawdzić. Jeżeli się okaże że jescze cos tam jest to naprawa będzie kosztowna?
    Mates
    Nowicjusz
     
    Posty: 9

    24 Lis 2008, 08:44

    zależy jaki to samochód i co bedzie uszkodzone, ale przed wyjazdem na stacje musicz wyprostowac felge
    mlody861
    Zaawansowany
     
    Posty: 573
    Miejscowość: ok Warszawy