Wygodne i szybkie na autostrady do 30 tys

06 Sty 2017, 03:26

Witam serdecznie, mam problem z wybraniem odpowiedniego samochodu i prosiłbym o waszą pomoc w podjęciu decyzji. Zacznijmy od tego, że jeżdżę głównie autostradami aczkolwiek nie robię ogromnych przebiegów (rocznie około 18-20) więc diesel raczej odpada. Od zawsze jeżdżę benzyniakami i raczej przy tym wolę zostać, oczywiście lpg też mi pasuje. Lubię mieć czym jechać, posiadam obecnie Leona Cupre 2.8 204 km ma on napęd na 4 koła jest dość zwinny i świetnie trzyma się drogi i o podobny samochód mi chodzi, z tym że wygodniejszy. Leon jest po prostu zbyt głośny w środku przy dużych prędkościach. Zatem moje wymagania to auto które będzie szybsze od obecnego (leon ma około 7 s do 100 i jakieś 230 km/h maksymalnej prędkości), musi być wygodniejszy (głównie chodzi o wyciszenie) oraz w miarę podobny w utrzymaniu w kosztach więc raczej odpadają wszelkiej maści limuzyny, których koszt utrzymania zabija przyjemność z jazdy

. Nie pogardzę również automatem. Do wydania mam 35 tysięcy ale jest to kwota przeznaczona na zakup razem z pierwszym serwisem, ubezpieczeniem itd. Proszę o jakieś ciekawe propozycje.

06 Sty 2017, 10:01

Proponuje Lexusa GS. Poszukaj wersji GS430 i załóż lpg.
Ostatnio kupiłem Toyote Camry bardzo wygodna i dobrze wyciszona, ale nie dla rajdowca

06 Sty 2017, 10:13

noisy napisał(a):Proponuje Lexusa GS. Poszukaj wersji GS430 i załóż lpg

No co Ty serwis jest drogi

i w środku jest za cicho a to też jest nie dobrze...

p.s.

Ostatnio wpadłem na czadowy problem przedmuchania yarisa 1,3 na autostradzie i spalił tyle samo lpg co gs V8 ... zrobiłem interes życia

06 Sty 2017, 11:05

Czyli krótko mówiąc szukasz auta do 30 tys. zł (zostawiłbym margines 5 tys. na ten serwis i OC) Jeśli chodzi o koszty utrzymania, licz się z tym, że będą jednak trochę wyższe, z racji tego, że skoro ma być bardziej komfortowe i ciche, trzeba szukać aut młodszych lub w wyższym segmencie.
Polecę Ci samochody z silnikami do 3000ccm, myślę, że tej granicy nie chcesz przekroczyć, choć mogę się mylić. A więc tak:
- BMW E90 z silnikiem 3.0 218KM. Osiągi zbliżone lub ciut lepsze niż w Seacie. Koszty utrzymania oczywiście większe.
Ford Focus II ST. Świetny silnik 2.5, przyjemny gang, lubi gaz, jest podatny na modyfikacje. Po programie wciąga nosem Twojego Seata i BMW. Minus - przedni napęd.
- Ford Mondeo IV - i tu polecam ten sam silnik 2.5. Mondeo to dobra propozycja dla Ciebie, duże, wygodne, wyciszone auto, które z tym silnikiem sporo potrafi. Fordy ponadto znane są z dobrych właściwości jezdnych.
- Volvo S60 - i tutaj może nienajlepsza propozycja, bo Volvo jest stosunkowo drogie w utrzymaniu, ale bardzo lubię ten samochód. Z każdym doładowanym silnikiem go polecam, najlepiej 2.3, 2.5. Wygodny, bezpieczny samochód, potrafi naprawdę nieźle zapieprzać.
- Saab 9-3 - 2.0 lub 2.8. W tym drugim przypadku to już dobra proca. Niektórzy twierdzą, że jest średnio wyciszony, ale swoim przy 200+ km/h na autostradzie nie słyszałem żadnych irytujących szumów. Mają problemy z elektroniką. Koszty utrzymania bardzo okej, wspólne elementy z Vectra C czy Fiat Croma.
- A może skoro masz VAGa, poszukaj Audi A4 B6 z 1.8T lub 3.0 V6 bądź B7 chyba był jeszcze 1. 8T 163KM na pośrednim wtrysku. Bardzo dobrze wykonane wewnątrz. Jeździłem B6, B7 i to nie plotka, Audi naprawdę są nieźle spasowane. Co do 1.8T może w serii nie jest demonem prędkości, ale łatwo podnieść moc.

06 Sty 2017, 11:23

E90, Mondeo IV (poza jakimś podstawowym benzyniakiem), Focus ST nieosiągalne w tym budżecie.

06 Sty 2017, 11:26

Po objechaniu wielu autek stwierdzam ze A4 czy BMW to są taczki w porównaniu do Camry czy Lexa.
Jak chcesz nieco więcej komfortu, ciszy to polecam japońce.
Jak wolisz trzepaka to bierz te pierwsze.
1.8T nadaje się do małych autek w większych cięższych ma słaby dół i nie jedzie dynamicznie.

06 Sty 2017, 12:38

S60 w wersji R znajdziesz ale młode to ono nie będzie

06 Sty 2017, 12:42

S60 R za 30 tysięcy to będzie po jakiś przejściach. Jeśli już to 2.5T.

06 Sty 2017, 12:47

Ossy napisał(a):S60 R za 30 tysięcy to będzie po jakiś przejściach. Jeśli już to 2.5T.

Jedno i drugie raczej nie będzie użytkowane przez dziadka

06 Sty 2017, 13:26

Dzięki wszystkim za odpowiedzi, Lexusa nie brałem pod uwagę widzę że na rynku głównie gs 300 a one będą trochę za słabe, gs 430 fajna propozycja ale patrząc po ogłoszeniach nie widzę obecnie nic wartego uwagi więc boję się że będę szukał go przez pół roku albo dłużej. Bmw czy inne Mercedesy odpadają z uwagi na koszty utrzymania, a nie mam zamiaru kupować 30 letniego Bmw żeby był "tani" w utrzymaniu. Saab 9-3 2.8 interesujące aczkolwiek słyszałem, że wymiana rozrządu w tym silniku kosztuje jakieś astronomiczne kwoty (niektórzy mówią nawet o parunastu tys). Wiek nie gra dla mnie aż takiej dużej roli, auto ma być po prostu wygodne i szybkie. Myślałem też o Maździe Cx-7 ale nie dość, że jest wolniejsza od leona to jeszcze są dosyć drogie, widziałem parę do 35 tys ale nie wiem czy to nie za mała kwota na takie auto. A Audi A6 C5 4.2? Podobno dobry silnik, rzadko się psujący a auto komfortowe, tylko nie wiem jak z kosztami utrzymania S6 wiem że drogie ale A6 z tym samym silnikiem ma mniejszą moc więc pewnie zawieszenie też nie jest sportowe i może będzie nie tak drogie w utrzymaniu?

06 Sty 2017, 14:12

szybki napisał(a):Ostatnio wpadłem na czadowy problem przedmuchania yarisa 1,3 na autostradzie i spalił tyle samo lpg co gs V8 ... zrobiłem interes życia

Zgadza się tylko dla Yarisa przedmuchanie to starcy 140-150 km/h

a Lexus wtedy się rozgrzewa

Poza tym inne przełożenia, skrzynia, obroty, opory powietrza, masy aut więc Yaris pewnie ledwo dychał to i palił sporo.

A ja zapytam tak- o jakich prędkościach mówimy? bo u znajomego w A3 I gen. dawno temu, też były problemu z szumami i to już przy 130 km/h problemem były nieszczelności przy uszczelkach i spasowanie drzwi.
Focus wg mnie odpada, komfort raczej porównywalny z Leonem, chociaż płyta pewnie inna ale to nie jest super wygodne auto, tylko też raczej odpowiednik Leona.
Lexus fajny tylko pytanie jaki koszt lpg? 7-8 tys? czy warto? chyba żeby szukać już gotowego,
a może Mercedes C klasa np 320?
Może ciut wolniejszy ale wygodny będzie wg mnie.

Kosztów utrzymania się nie bój bo jak dla mnie taka c-klasa 320 czy BMW 330i raczej droższe nie będą od A6 4,2
w 4,2 rzekomo rozrząd to kilka dobrych tys..a sprzęgło chyba ze 3 tys dobre.
Ja bym szedł w Mercedesa lub BMW.

06 Sty 2017, 14:59

To już nie wiem, z jednej strony nie chcesz BMW, Mercedesa, bo za drogie w utrzymaniu, a wyjeżdżasz z A6 4.2. Powiem tak, tanio nie będzie, wszystkiego masz więcej, z racji ilości cylindrów, instalacja gazowa też nie będzie tak tania, koszty zdecydowanie porównywalne z E90.
Co do Lexusa, to skoro rozglądasz się za 4.2 w Audi, to może faktycznie poczekaj, odłóż jeszcze trochę i kup GS/LS 430. Za 40k może znajdziesz jakiegoś LS III generacji, chociaż perełki kosztują 50-60k. Jak już V8 to wolałbym Lexa niż Audi, zupełnie inny komfort jazdy, choć A6 też wygodne.
Volvo jak już to na pewno nie R w tej cenie. Myślę, że 2.5T 210KM w automacie to całkiem do kupienia już ładny polift. Tam jest chyba japońska skrzynia Aisin, brat taką ma i bezawaryjne 500 000km już najechane.
Co do Saaba 9-3 - w 2.0 też jest łańcuch, balansy. Koszt części to ok 1200 zł z tego, co się orientowałem. Myślę, że w 2.8 będzie wyższy, ale na pewno nie kilkanaście tys. zł. Powiedzmy, że w 2.0 koszt wyniesie ok 2500 zł, więc w 2.8 będzie odpowiednio wyższy. Jednak rozrząd wytrzymuje sporo, mój ma ponad 200kkm na liczniku, i póki co cisza.

06 Sty 2017, 15:29

Rozrząd, części to 450zł dla 1ZE-FE

LS to nie rajdówka tylko furka dla innego typu kierowników.
W kwestii V8 VAG warto uderzyć na forum Audi.
Inna opcja dla szukających wrażeń to VAG 2.7 BiT bardzo dobrze jedzie, ale kosztami zabija.

06 Sty 2017, 23:04

No dobra może z a6 4.2 faktycznie popłynąłem, skupie się na szukaniu lexusa chociaż może być ciężko, oraz popytam znajomych mechaników co o saabach sądzą. Co do mercedesa to średnio mi leży ta marka nie wspominając o blachach w nowszych mercedesach.