Wygodny i mało awaryjny samochód za 20-30tysięcy (benzyna).

06 Sie 2012, 12:10

Witam,

Zamierzam kupić auto między 20 - 30 tysięcy. Nie chcę auta małego, ale takie, w którym będę mógł swobodnie jeździć dłuższe trasy.

Poniżej mojej kryteria, która będzie decydować o wyborze:
  • silnik: mocny (powyżej 140KM) i bezawaryjny (benzyniak), do którego będę mógł wrzucić sobie LPG sekwencyjne, także spalanie gazu może wynosić średnio: 12l,
  • blacharka: bardzo dobre zabezpieczenie przez korozją (ocynkowane blachy),
  • rocznik: 2004 wzwyż,
  • przestronność i wygoda: w związku z tym, że często jeżdże spore odległości samochód musi być dobrze wyciszony i mieć wygodne fotele. Obecnie jeżdżę Mistubishi Carismą, fajne auto, ale powyżej 160 zaczyna wszystko skrzypieć,
  • części: nie zamierzam serwisować samochodu w ASO, dlatego też zależy mi, żeby części były dostępne dla normalnego mechanika i w normalnej cenie. (Słyszałem, że z częściami do Volvo są problemy i ceny są wysokie, ale nie wiem ile w tym prawdy).

Mam kilka typów:
  • Honda Accord VII,
  • Toyota Avensis,
  • Volvo s40/v50 II,
  • Subary Legacy.
Panowie zależy mi na waszej opinii. Jakie są plusy i minusy wyżej wymienionych aut w stosunku do moich kryteriów. Co najczęściej się psuje? A może macie inne typy, na które warto zwrócić uwagę?
ison
Nowicjusz
 
Posty: 31
Miejscowość: Olsztyn

06 Sie 2012, 12:59

jezeli chcesz montowac lpg to wybrałbym Avensis lub Legacy, maja mocne silniki ktore zniosa bez problemu trudy lpg :) nie myslales o dieslu? w avensis najmocniejszy silnik 2.0 150km ok, ale jak kupisz mniejszy to moze byc za slaby z lpg. Jezeli zalezy ci na mocy mozesz zobaczyc np Lagune 2 fl 2.0T 170 km, lub Audi a4 1.8T (150km) jednakze musisz uwazac na cofane liczniki. Z podanych przez ciebie aut najmniej popularny jest Legacy i moze je udałoby sie znalezc w najlepszym stanie ;>
Nethan
Początkujący
 
Posty: 124
Miejscowość: Warszawa
Prawo jazdy: 01 01 2009
Auto: s4
Paliwo: Benzyna
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2007

06 Sie 2012, 13:31

Avensis 2.0 nie znosi gazu, głównie dlatego znajomy sprzedaje pewny krajowy egzemplarz.
Jasiek90
Stały forumowicz
 
Posty: 2899
Miejscowość: Zawichost
Prawo jazdy: 01 01 2001
Przebieg/rok: >50tys. km
Auto: Chrysler PT Cruiser/Seat Arosa
Silnik: 2.4-152 KM/ 1.7 SDI
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2000

06 Sie 2012, 13:43

Witam.
Odradzał bym Lagune 2 mój szwagier robił w ASO Renault'a auto ładne ale czekało by cie dużo wizyt u elektryka i elektronika bo niestety bardzo słabą ma elektronikę.
Polecił bym ci Volvo s40 na pewno z częściami nie jest tak źle jak miałeś Mistubishi to z częściami jest podobnie ale bym na twoim miejscu pomyślał o silniku 2.4 (140-170 KM) spokojnie sobie poradzi z lpg, bardzo fajny jest też Honda Accord ale honde brał bym z silnikiem również 2,4. Co do aspektu blachy to w tych rocznikach wszystko jest na jedno kopyto robione nie jest tak jak kiedyś ze któreś auto miało super a inne nie fajna blachę.
Sven
Nowicjusz
 
Posty: 3
Prawo jazdy: 19 08 1992

06 Sie 2012, 14:16

Laguna ma elektronikę Niemieckiej firmy Bosch to wszystko tłumaczy.
Jasiek90
Stały forumowicz
 
Posty: 2899
Miejscowość: Zawichost
Prawo jazdy: 01 01 2001
Przebieg/rok: >50tys. km
Auto: Chrysler PT Cruiser/Seat Arosa
Silnik: 2.4-152 KM/ 1.7 SDI
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2000

06 Sie 2012, 14:34

Jasiek90 napisał(a):Avensis 2.0 nie znosi gazu,

W takim razie Avensis odpada.

Do Laguny nie mam przekonania i nie zamierzam sie na siłę przekonywać :)

Sven napisał(a):Polecił bym ci Volvo s40 na pewno z częściami nie jest tak źle jak miałeś Mistubishi to z częściami jest podobnie ale bym na twoim miejscu pomyślał o silniku 2.4 (140-170 KM) spokojnie sobie poradzi z lpg, bardzo fajny jest też Honda Accord ale honde brał bym z silnikiem również 2,4.


Jeśli chodzi o Volvo to myślałem nawet o 220 konnym silniku. Także z gazem powinien sobie poradzić, powiem jeszcze mimochodem, że Carismę również mam w gazie (sekwencja) i naprawdę nie czuję ubytku mocy jeżdząc na gazie, ceny części wcale nie są wysokie.

Chodziło mi po głowie również Volvo S60, większe niż S40 i bardziej wyposażone. Ale koszty naprawy zawieszenia Four-C powalają (podobno koszt naprawy wynosi okolo 4000zł).
Pytanie czy wszystkie modele mają takie zawieszenie montowane?

A jak wygląda sprawa z awaryjnością? Panowie może ktoś z was jeździ już 2,3 lata którymś ze wspomnianych samochodów?
ison
Nowicjusz
 
Posty: 31
Miejscowość: Olsztyn
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Jak bezpiecznie podróżować z psem?
    W ramach kolejnego materiału z cyklu Piątek ze Szkołą Auto, instruktorzy doradzają, jak bezpiecznie podróżować z psem. Radosław Jaskulski, instruktor Szkoły Auto SKODA mówi: "Wyjeżdżając z psem na majówkę ...
    Poznań Motor Show 2019
    Prestiżowe i zarazem jedne z największych w Europie. Obecne w portfolio Międzynarodowych Targów Poznańskich od 1992 roku, zwane przez znawców świata motoryzacyjnego Małą Genewą, czyli targi Poznań Motor Show ...

08 Sie 2012, 12:22

Mam pytanie, jeździ ktoś może Subaru Legacy? wiem, ze auto posiada napęd 4x4, czy czasem naprawy nie są kosztowne?
ison
Nowicjusz
 
Posty: 31
Miejscowość: Olsztyn

08 Sie 2012, 13:43

Jeżeli przjmujesz się kosztami, ilością napraw, awaryjnością to recepta jest prosta. Nie zakladaj gazu. Dla potwierdzenia tego co napisalem to powiem wam ze taki avensis nie wyrzyma 100tysiecy na gazie. Wiem bo kolesiowi wlasnie pekla glowica i poszla uszczelka po 90 tysiacach(auto z 2004r). A koszt naprawy nie bedzie taki tani. 2 sprawa ktoś wyżej napisal ze silnik z turbo. Jak chcesz do turbo zakladac gaz to tak jak bys sobie wbil gwóźdź do trumny. GAZ+Turbo wyniszcza auto w zastraszajacym tempie.

Avensis 2.0 147 d4 wtrysk bezpośredni gazu nie zalozysz.

"Carismę również mam w gazie (sekwencja) i naprawdę nie czuję ubytku mocy jeżdząc na gazie, ceny części wcale nie są wysokie."

Mozesz nie czuc bo jeździsz tym autem na codzien. Podam ci przyklad. Wymienialem silnik przy 230 tys przebiegu i po 70 tys na gadzie w astrze h 2.0t 170koni. Na nowym silniku samochod zbieral sie naprawde super w jakies 7 sec do setki. Jechalem nim 150 lekko. Czlowiek po roku przyjechal do mnie i mowi ze cos jest nie tak nie jeździ. Wypadanie zaplonow na wszystkich cylindrach. Ok zrobilem to. Jade na jazde testowa działa sprawnie, z małym ale. Zeby wydobyc te 150 to trzeba juz troszke nameczyc ten samochod. Spadek mocy byl naprawde odczuwalny. Ale odczułem go bo nie jeździlem tym autem.
vallpapers
Początkujący
 
Posty: 62
Prawo jazdy: 29 10 1994
Auto: Honda accord 05r 2.0 155HP

08 Sie 2012, 14:06

Z tymi autami Avensis i Astra może być prawda, Opel po 2004 roku nie toleruje gazu czyli Astra III, Vectra C, Corsa D, Insignia i reszta. Avensis II w ogóle z żadnym silnikiem nie jeździ na LPG dobrze.
Co innego starsze modele, szczególnie Opla. Tam po wielu latach eksploatacji nie ma większych kłopotów, choć użytkowanie auta na gazie zawsze będzie oznaczać większą możliwość wystąpienia usterek niż na benzynie. Ale też mamy tanią jazde. 2,80 zamiast 5,70zł. A to jakie auta jeżdżą na gazie dobrze, jakie nie wiedzą bardziej doświadczeni gazownicy. Ale obecnie mało kto zwraca uwagę na to, czy to Ford na Zetecu, czy auto ma czułą głowice, czy regulacje zaworów trzeba wykonywać po 20 tyś km, czy trzeba stosować lubryfikację choć i tak mało to daje. Usterkom przyklaskuje też jakość samych instalacji, obecnie do miejskiego silnika w MPI gaz można założyć za 2300zł z butlą w kole. Wtryskiwacze takiej jakości, że nawet na gwarancji nie obejdzie się bez wymiany. Regulacja co 10tyś km max bo co chwila jakieś kłopoty, to gaśnie, to nie dawkuje na biegu jałowym w czasie jazdy, to wtryskiwacz sie przybrudzi i szwankuje etc. Benzyna to benzyna.
Longhorn
Aktywny
Awatar użytkownika
 
Posty: 358
Zdjęcia: 518
Miejscowość: pdk
Auto: Toyota Corolla E12 FL
Silnik: 1.4 VVT-i 97KM
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Rok produkcji: 2006

08 Sie 2012, 19:10

"Z tymi autami Avensis i Astra może być prawda, Opel po 2004 roku nie toleruje gazu czyli Astra III, Vectra C, Corsa D, Insignia i reszta. Avensis II w ogóle z żadnym silnikiem nie jeździ na LPG dobrze.
Co innego starsze modele, szczególnie Opla. Tam po wielu latach eksploatacji nie ma większych kłopotów, choć użytkowanie auta na gazie zawsze będzie oznaczać większą możliwość wystąpienia usterek niż na benzynie. Ale też mamy tanią jazde. 2,80 zamiast 5,70zł. A to jakie auta jeżdżą na gazie dobrze, jakie nie wiedzą bardziej doświadczeni gazownicy. Ale obecnie mało kto zwraca uwagę na to, czy to Ford na Zetecu, czy auto ma czułą głowice, czy regulacje zaworów trzeba wykonywać po 20 tyś km, czy trzeba stosować lubryfikację choć i tak mało to daje. Usterkom przyklaskuje też jakość samych instalacji, obecnie do miejskiego silnika w MPI gaz można założyć za 2300zł z butlą w kole. Wtryskiwacze takiej jakości, że nawet na gwarancji nie obejdzie się bez wymiany. Regulacja co 10tyś km max bo co chwila jakieś kłopoty, to gaśnie, to nie dawkuje na biegu jałowym w czasie jazdy, to wtryskiwacz sie przybrudzi i szwankuje etc. Benzyna to benzyna."

Zgadzam sie dobrze napisales. Ale :) małe ale opel nie toleruje gazu :) czy to nowy czy to stary. Mam w naprawie aste 1.4 8v z 94r. Jest 2 raz na naprawie głowicy w ciagu roku. Glowica okazala sie slaba ale pto przy okazji bo pretekstem naprawy byla uszczelka pod glowica. Samochod bral wode ze nie bylo w stanie dolewac.

A takich starych vectctr b czy omeg z tymi 2.0 16v 136 konnych czy nawet 1.6/1.8 to potrafi byc kilka w jednym czasie na wymiane silnike wlaśnie z powodu gazu. I jak dla mnie gaz nigdy sie nie oplaca :) nie bede nikogo przekonywal ale to jest złudna oszczędność. Pozdrawiam
vallpapers
Początkujący
 
Posty: 62
Prawo jazdy: 29 10 1994
Auto: Honda accord 05r 2.0 155HP

08 Sie 2012, 20:47

Zludna oszczednosc to kupno auta sprowadzonego a nie zamontowanie LPG.
W obecnym samochodzie na LPG zrobilem ponad 180tys. km i przy regualrnym serwisowaniu nie mam problemow a oszczedzilem juz prawie 40tys. zl na paliwie.
Takze jesli tylko nie ma przeciwskazan to zdecydowanie polecam.
Przepraszam za brak polskich znakakow ale siedze w Rzymie.
Jasiek90
Stały forumowicz
 
Posty: 2899
Miejscowość: Zawichost
Prawo jazdy: 01 01 2001
Przebieg/rok: >50tys. km
Auto: Chrysler PT Cruiser/Seat Arosa
Silnik: 2.4-152 KM/ 1.7 SDI
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2000

09 Sie 2012, 13:58

Dziękuję za odpowiedzi.

Jeśli chodzi o volvo s40 II. Czy silniki z turbo tj 2.5 T5 (230KM), 2.5 T (220KM) nadają się do zagazowania?
Może ma ktoś z Państwa samochód z takim silnikiem. Jak się sprawuje instalacja?
ison
Nowicjusz
 
Posty: 31
Miejscowość: Olsztyn

09 Sie 2012, 15:25

"Dziękuję za odpowiedzi.

Jeśli chodzi o volvo s40 II. Czy silniki z turbo tj 2.5 T5 (230KM), 2.5 T (220KM) nadają się do zagazowania?
Może ma ktoś z Państwa samochód z takim silnikiem. Jak się sprawuje instalacja?"

Chyba pisalem wyżej co sie dzieje z silnikeim na gazie a tym bardzie z turbo. I to nie jest opinia tak jak wiekszosci "ja mam i jest wszystko dobrze" tylko takie samochody przyjeżdżaja do mnie na naprawy

"Zludna oszczednosc to kupno auta sprowadzonego a nie zamontowanie LPG."

Jak nie masz pojecia i doświadczenia to lepiej sie nie odzywaj bo robisz zament.
vallpapers
Początkujący
 
Posty: 62
Prawo jazdy: 29 10 1994
Auto: Honda accord 05r 2.0 155HP

09 Sie 2012, 16:09

No to powiedz to wszystkim tym ludziom z lpg-forum.pl, którzy montują LPG do turbo i śmiga to dłuuuuugo, to cię wyśmieją. A te samochody to najwidoczniej wraki.
dervu
Zaawansowany
 
Posty: 520
Miejscowość: Lublin
Prawo jazdy: 01 01 2001
Auto: Peugeot 106 XSi 16v
Silnik: 1.6 16v TU5J4
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 1992

09 Sie 2012, 20:45

1. bzdety mowicie ze avensis nie lubi gazu

2. w lagunach po 04' nie bylo zadnych problemow z elektronika
Nethan
Początkujący
 
Posty: 124
Miejscowość: Warszawa
Prawo jazdy: 01 01 2009
Auto: s4
Paliwo: Benzyna
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2007