Jesli można to podepne sie pod temat, zeby niepotrzebnie tworzyc kolejny podobny..
Kilka fajnych przykladow podal Hardaway, zwlaszcza ta toyota mr2 i MG przypadly mi do gustu
![Smile :)]()
Obecnie jestem na etapie zbierania na auto (grudzien/styczen finał) i z tego co widze to im blizej zimy tym jestem bardziej oddalony od kupna Leona, a blizszy wlasnie jakiejs 'zabawce'. W koncu mlodosc jest tylko jedna i na dodatek przemija szybko, dlaczego nie mamy korzystac z jej urokow. Przyjdzie jeszcze czas na auta wieksze, bardziej rodzinne, ekonomiczniejsze, ale teraz ...
Ostatnio rozgladalem sie za jakims wozem z gatunku 'american muscle' i prawie wlosy na klacie stanely mi deba, jak zobaczylem ile kosztuja challengery '71 itp.
Nastepnie przetrzasnalem Supre, efekt prawie taki sam. Nie wiem jakim cudem mozna zadac az tyle za takie stare roczniki. Rozumiem Tuning itp. ale dac za 15 letnia Supre po tuningu ponad 150 tys ..to juz wole isc do salony Mitsubishi po nowiutkie EVO. Znalazłem tylko jedna supre ponizej 20 tys (mowa o roczniku 94-95, te starsze mi nie podchodza).
Wczesniej dosc wnikliwie zbadalem opcje MX-5 i o ile NA (do '98) mozna wyhaczyc do 13 spokojnie, o tyle juz z NB juz gorzej. Z reguly te ponizej 17 tys sa w stanie do 'podrasowania' i na pewno jakiegos wkladu wymagaja , no chyba ze nie jest sie wybrednym.
W tym momencie sam chcialbym sie Was poradzic czy oplaca sie cos w stylu Eclipse czy tez Supry sprowadzac, czy tez wziasc jakies punto/ clio i odstawic je po swojemu, ma ktos pojecie na ten temat?
Jestem otwarty na rozne rozwiazania, byle bylo sensowne, np. ta Toyota MR2 była dość ciekawa(po opisie widac ze wlasciciel naprawde ja piescil). MG tez fajnie sie prezentuje, ale pytanie teraz , co z kwestią cześci do tego cacka.