Wyjście z poślizgu na niebezpiecznym zagręcie

30 Paź 2017, 16:37

Cześć!

Nie znalazłem odpowiedniego działu na forum, więc piszę tutaj. Moje pytanie dotyczy techniki jazdy na śliskiej nawierzchni.
Wyobraźmy sobie następującą sytuację: jedziemy samochodem z przednim napędem przez las. Droga jest kręta, pada deszcz. Wchodzimy w zakręt z prędkością 70 km/h (teren niezabudowany, brak ograniczenia). Tył samochodu zaczyna "uciekać", tracimy przyczepność i wpadamy w niekontrolowany poślizg. Mamy świadomość, że wypadnięcie z zakrętu może się wiązać ze śmiercią - grube drzewa po lewej i po prawej stronie drogi. Co powinniśmy zrobić w tej sytuacji? Jakie techniki zastosować, oczywiście uwzględniając śliską nawierzchnię, aby wyjść z tego w jednym kawałku? Czy istnieją jakieś szkolenia na terenie Śląska, które przygotowują kierowców do radzenia sobie z takimi sytuacjami?
Oczywiście wiem, że najlepszym sposobem jest dostosowanie prędkości do warunków panujących na drodze, ale mimo wszystko chciałbym wiedzieć co zrobić, jeśli już coś takiego się mi przydarzy ;)
Skitter
Nowicjusz
 
Posty: 14
Zdjęcia: 0
Prawo jazdy: 17 07 2015
Przebieg/rok: 10tys. km
Auto: Nissan 370z NISMO
Silnik: 3.7
Paliwo: Benzyna
Typ: Sport/Coupe
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2018

30 Paź 2017, 21:30

Przykładowo jeżeli tył pojazdu ucieka nam na prawą stronę to i my skręcamy w prawo i nie wskazane jest hamowanie a dodanie lekko gazu aby wyprostować pojazd, gaz popuszczamy gdy auto zacznie prostować swój tor jazdy no i oczywiście należy kręcić tą kierownica z wyczuciem a nie o niej zapominać. Wszystkie ruchy muszą być delikatne, żadnych gwałtownych skrętów czy dodawania lub puszczania gazu. To tak w teorii co do praktyki to nie wiem jak to tam u was ale w naszym regionie (lubelskie) mamy różne darmowe szkolenia z automobil klubu a nawet z WORDu a za parę groszy organizują też ogarnięte OSK
To nie moc ani sprzęt a technika czyni z Ciebie zawodnika
Kao
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 16747
Zdjęcia: 107
Miejscowość: Francja
Przebieg/rok: 40tys. km
Auto: Bmw 645Ci, M3, Vw T4

15 Lis 2017, 00:06

Najlepsze szkolenie będzie na płycie która jest polewana wodą i pomalowana specjalną farbą. Na niej naprawdę można się ślizgać. Najlepsze jest to że jedziesz np. po łuku i pod koniec własnie masz tą platformę z wodą jadąc jednostajnie nawet z niewielka prędkością wpadasz w poślizg jak nie zdążysz zareagować :)
Musisz poszukać takich szkoleń w swojej okolicy na pewno znajdziesz. Możesz jeszcze spróbować jazdy na trolejach to też jest niezły klimat przy 10km/h możesz obrócić samochód o 180 stopni :)
Kacper
Forumowicz VIP
 
Posty: 6842
Zdjęcia: 3348
Miejscowość: Warszawa - okolice
Prawo jazdy: 14 09 1997
Auto: Volvo S40
Silnik: 2.0 140KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 1999
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Czy serwisowanie w ASO się opłaca?
    Wielu kierowców staje przed dylematem, czy warto płacić więcej za usługi w Autoryzowanej Stacji Obsługi, czy może lepiej zaoszczędzić, wybierając tańszy warsztat niezależny. Analiza wspomnianych ofert przynosi zaskakujące ...
    Wyprzedzanie na czas
    Wyprzedzanie, szczególnie, gdy jest związane ze zmianą pasa ruchu na pas o przeciwnym kierunku, jest niebezpiecznym manewrem. Jeśli dodamy do tego pośpiech i zimowe warunki pogodowe, to otrzymamy okoliczności, które ...