REKLAMA
Witam!
Na poczatku chciałbym sie prywitac, wiec witam wszytkich bardzo serdecznie. Z góry chciałbym powiedziec ze jestem świerzy w temacie(wczoraj zdne prawo jazdy).
Teraz do rzeczy, mam dosc skomplikowana sprawe mianowicie 5 lutego zmarła moja mama na która był zarejestrowany samochód. Do 11 lutego był wazny przeglad, pojechałem z znajomym i zrobiłem i tu sie zaczoł problem otóz w dowodzie nie ma juz miejsc na poeczatki przegladowe, Pan wystawił mi zaswiadczenie na kartce niestety na 2 tygodnie czyli czas w którym powinienem wymianic dowód rejestracyjny. I tu jest problem bo sprawa spadkowa trwa jak to u nas w polsce(wiadomo osoba na która był samochod nie zyje a samochod prawnie nie jest nikomu przyznany), i tu moje pytanie czy zna ktos opcje zebym dostał jakies zaswiedczenie albo jakims cudem wymienił dowód zebym wogole mogł uzytkowac samochód ? Zalerzy mi na tym bo nie chce by samochód stał i niszczał moja mama za duzo serca w niego włozyła, pozatym wiaodmo zdane prawo jazdy samochod mam ale nie moge nim jezdzic serce peka.. Prosze o jakie kolwiek pomysły moze jakies specjalne pisma, a moze znajdzie sie jakas luka prawna. Pozdrawiam Matusz
