Budżet spory 400-500tys.(im mniej wydam tym lepiej dla mnie ale też jak przeczytacie zalezy mnie na wielu aspektach najchętniej max 450 tys. ) na 3 samochody :
Zależy mnie na samochodach raczej w dieslu , ultra wygodny, utlra bezawaryjnych , ultra wypasionych (odpuszczam tylko start Stop, aktywne tempomaty itp.ale navi , skóry/alcantary, masaże itp. biore )
-samochody zakupywane na min 5 lat ( może nawet dłużej) , każdy codziennie eksploatowany w zależności od potrzeb , więcej miasta , więcej autostrad .Nie potrafię przewidzieć. Zdaje sobie sprawę tez w dieslach z DPF-a i konsekwencji jego posiadania.
-przebiegi roczne nie jestem w stanie ocenić , w jednym miesiącu może być 2500km a w drugim tyle w tydzień ( i nie chodzi o wyjazd wakacyjny) .Spokojnie 40tys. rocznie na kazdym tym samochodzie.
-przynajmniej jeden musi mieć
4x4 ( wyjazdy na nieodśnieżone odcinki dróg asfaltowych , wyjazdy na ryby) Nic nie stoi na przeszkodzie aby wszystkie je maiły , ale jeden musi mieć to na wyposażeniu min.
-samochód z napędem 4x4 na pewno nie może być mały (najmniejszy ze wszystkich trzech) a raczej największy , tka bay 4-5 osób swobodnie się do niego pakowało. (nowa RAv4 to było takie min)
-samochody tylko typu : kombi , SUV, Van
-żaden samochód nie mniejszy niż Astra/Octavia
- jeden musi być większy tak aby spokojnie można by było spakować się na długie wakacje
-dwa inne w razie awarii muszą nadawać się do awaryjnego zastąpienia tego większego w celach wakacyjnych ( ew. te mniejsze pozwalają dwóm rodzinom oddzielnie wyjechać na wakacje)
-W każdym z nich musi w pełni komfortowo podróżować min 4 (do 5osób) , przy czym mówimy nie o wychudzonych chińczykach tylko o 4 gościach 180cm i ,,posturze miska". Chodzi o odpowiedni komfort , miejsce na nogi itp.(przykładowo ilość miejsca w Oktawii I i II była dla mnie nie zaakceptowania z tyłu dopiero w III jest jej odpowiednio dużo ) .Zdaje sobie ,że będzie bieda z 5 dlatego celuje w komfort dla 4 osób ( na środkowym miejscu prawie wszędzie się źle siedzi) .
-niestety pomimo wszystko rodzina chce manuale ( upierają się ,ze awaryjne ,że wujek cioci mówił i weź im przetłumacz ,ze to super sprawa) , ew jednego może udałoby mnie się kupić a w automacie.
-dostępność części prawie natychmiastowa ( zwłaszcza w Europie Zachodnie i Południowej)
-jak ma się już psuć to raczej jakieś pierdoły tak aby dało się tym jechać (gdy nawet się ta pierdoła zepsuje aby nie uziemiało samochodu)
-posiadam teraz auto 7-osobowe i przydało się mnie lewie 3-razy przez 8 lat posiadania a więcej moim zdaniem z tym kłopotu ( np. ogranicza przestrzeń bagażową) .Dlatego może być 7-mio osobowe ale nie musi.
Jakie marki odpadają :
wszystkie VAG (skoro Skoda taka be): Audi za drogie, a do seata i Volkswagena mam teraz awersje. Francuskie( Peugeot , Renault , Citroen) , naprawdę super samochody, ale obawiam się ich awaryjności a rodzina jeszcze bardziej ( maiłem do czynienia i wiem ,że jak jest wspaniale to jest wspaniale ale jak zacznie się psuć to już jest tragedia). Mam jeszcze dylemat co do C5 ale opuszczam . W sumie jestem ciekaw waszych propozycji bo praktycznie zwiedziłem wszystkie salony.
S-max auto bardzo fajne tylko jest jeden zonk wersja nam odpowiadająca 180tys. nie zostaje zbyt dużo na zakup następnych samochodów.
Ogólnie Fordy (Focus i Mondeo) , są według mnie super tylko mają jedne feler ich zakup to jak rosyjska ruletka z tylko jedną pusta komora .Można trafić an takie auto , które nie będzie sie psuć a można trafić na auto psujące się non stop(a takich w moim otoczeniu jest sporo) . Z Mondeo na dodatek jest podobnie jak z S-maxem cena po doposażeniu winduje na 180tys.
Suzuki GV i SX4 są za małe .
Nissan Pathfinder , Murano są zbyt drogie (obydwa ponad i 200tys.) chociaż Murano bardzo się mnie podoba.
Subaru -wszystko super tylko dwie rzeczy go odrzucają , drogie serwisy , słabe diesle i paliwożerne benzyniaki , manuale tez słabe podobno ale próbowałbym ich do tego przekonać gdyby nie dwie pierwsze wady. Jednak model Nowego Subaru Outbacka na rok 2015 musze sobie kiedyś zakupić bo wygląda super.
Mitsubishi mammy Colta jesteśmy bardzo zadowoleni , ale Outlander nam się nie podoba a Pajero za drogie (L200 i Pajero Sport zbyt znowu terenowe i na długie autostradowe trasy za sztywne) .
Kia, Hyundai odpadają bo rodzinie nie odpowiada.
Co byście nie powiedzieli na tak ogromny budżet to :
-zależy mnie na bezawaryjności bo auta będą sporo podróżować po zagranicy ( a tam koszt holowania 5e/km)
-w miarę przystępnych kosztach przeglądu(1500zł na serwis podstawowy jakie kasuje Subaru według mnie lekka przesada)
-ogólnie szukam czegoś w jak najmniejszych pieniądzach bo jakbym chciał szaleć to wybierałbym droższe marki premium ( a chce zmieścić się w kwocie zakupu jednej mega wypasionej 5-tki lub A6-tki) .Wbrew wszelkim pozorom nie tak łatwo znaleźć trzy fajne samochody w tych kwotach spełniające te kryteria.