14 Kwi 2014, 15:49
niby używane opony nie są takie złe jak się je maluje, ale to mimo wszystko pasuje się znać, żeby nie kupić bubla. dla przykładu - mój teść, który jest mechanikiem szukał opon do swojego auta dostawczego i znalazł gdzieś używkę w świetnym stanie, ogólnie był strasznie zadowolony. pojechał do wulkanizatora, żeby wszystko założyć i ustawić bieżność to się okazało, że opona faktycznie wygląda całkiem całkiem, ale jest stara i cud będzie jeżeli przejeździ na niej jeden sezon... w niedługim czasie się faktycznie posypała. także ostrożnie, żeby to nie wyszło w najmniej oczekiwanym momencie.
Ostatnio edytowany przez
gracz24ha, 16 Kwi 2014, 08:30, edytowano w sumie 1 raz