20 Lut 2012, 20:42
Trzeba odkręcić krzyżaki od wisko ale nie trzeba ich rozbierać. Operacja bardzo łatwa. Potem po dwie dość długie śruby, które trzymają podpory. Najlepiej robic to w dwie osoby - jedna przytrzyma wisko, druga odkręci podpory i wtedy ładnie się krzyżaki zejdą. Potem już tylko mlotek i wybijanie starych podpór. Potem operacja dokładnie odwrotna. Na spokojnie godzinka roboty.
Ostatnio przerabiałem to u siebie bo frelek właśnie dostawał wibracji przy 80km/h bo jedna podpora zaczęła szumieć i rzegotać.
była moja mała bestia - Freelander 2002 1.8 petrol
teraz jest Ford S-MAX Titanium