Wymiana szczęk hamulcowych ...

12 Lip 2011, 17:41

Witam !!!

Tym razem zabrałem sie za hamulce mojego Freelander, w przodzie luzik tarcze i klocki nigdy chyba w wiekszości aut to nie byl problem z wymiana;p
teraz zastanawiam sie jak mi pojdzie z tylnymi hamulcami, tzn konkretnie z wymiana szczek ham., oczywiscie nie znalazlem zadnego polskiego wydawnictwa naprawy i obslugi freelandera wiec dlatego pytam Was czy sa wieksze problemy z wymiana szczek, na co zwrocic uwage itp, itd ???

hmm po pierwsze - zastanawiam sie czy mozna w jakis sposob zluzowac mechanizm samoregulacji szczek aby beben latwiej zszedl ??? w golfie kiedys byl taki myk wkladalo sie wkretak w otwor po srubie mocujacej felge i tam trzeba bylo zachaczyc o spręzynki itp. a tu raczej odpada;p

a po drugie - czy jest problem z odlaczeniem linki hamulcowej od szczek i ponowne jej zainstalowanie ???
aha i gdzie znalezsc regulacje hamulca recznego i jak wyregulowac ???

Na koniec dodam ze chce wymienic szczęki razem z kpl. nowych sprezynek itp, ale bebny zostawiam i linik recznego mam nadzieje tez, hmm i cylinderki tez nie chcialbym ruszac ... ale, jak mozna je spr. po zdjeciu bebna ???czy raczej tylko na stacji diagnostycznej sile hamowania ???

troszke sie rospisalem ;D ale mam nadzieje ze ktos mi cos poradzi ;]

LR Freelander ES 2.0 TD4 Aut. 5D 2001r.
GrossOgon
Nowicjusz
 
Posty: 23
Miejscowość: Katowice

12 Lip 2011, 19:11

witaj ,
da sie zrobić , regulacja linek jest w tunelu wewnątrz auta przed nogami środkowego pasażera ,
cylinderki sprawdz czy nie ciekną i czy tłoczki "chodzą" ,
przy montażu wstępnie / do lekkiego ocierania/ podreguluj szczeki - ta samoregulacja działa dobrze jak wszystko jest ...nowe i czyste
usuń rant na bebnach
jak możesz zdejm oba bebny , ale rozbieraj najpierw jedno - w razie czego drugie bedzie wzorem - jest pare szpejów :?
przyjacielscy sąsiedzi ??? zakłamani agresorzy, mija 75 lat od ciosu w plecy - im sie znów marzy wypad w Europę , nawet jakby miały zginąć tysiące podwładnych, nieważne wyśle się następnych
sympatyk
Zaawansowany
 
Posty: 878
Miejscowość: na skraju grodu
Prawo jazdy: 15 09 1976
Przebieg/rok: 20tys. km
Auto: Freelander e picc. scuderia
Silnik: Otto 95÷121
Paliwo: Benzyna + LPG
Skrzynia biegów: Manualna

12 Lip 2011, 20:59

hmm to nic tylko zabierac sie do roboty;D
mam nadzieje ze bebny lekko zejda ;]
GrossOgon
Nowicjusz
 
Posty: 23
Miejscowość: Katowice
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Transport ładunków sypkich
    Do przewozu sypkich i suchych produktów luzem niezbędny jest odpowiedni sprzęt oraz wykwalifikowana kadra. Ważne jest także wieloletnie doświadczenie pozwalające odpowiednio transport przygotować oraz przewidzieć prawdopodobne ...