Ja nie byłbym taki peweny tego wszystkiego. Preciez droga jest dobrze oznakowana:
Urbanus1 napisał(a):są dwa znaki ograniczenie do 40
A więc 40 to prędkośc maxymalna i wcale nie musisz jechać te 40, tylko jak trzeba to masz jechać wolniej. A skąd masz wiedzieć, że masz jechać wolniej? Ano stąd :
Urbanus1 napisał(a):...plus nierówna nawierzchnia
.
A więc - wiedziałeś, że są roboty drogowe, że droga jest uszkodzona, że masz jechać nie wiecej niz 40 km/h. Teraz pytanie podstawowe - masz możliwość udowodnienia, że jechałeś nie więcej niż 40 km/h? A i tak to by ci za bardzo nic nie dało, bo skoro wiedziałeś, że droga jest uszkodzona, to mogłeś jechac wolniej....
Oczywiście nie próbuję cię tu uznawać za winnego. Stawiam się w osobie zarządcy tej drogi i piszę ci, jak bym tłumaczył się w sądzie. Dlatego masz możliwość lepiej się przygotować do walki z zarządcą.
A tak wogóle, to nie był to wypadek, tylko kolizja. A to też jest ważne.
Urbanus1 napisał(a):O nierównych poboczach a raczej dziurach o wymiarach metr na metr i 10cm głębokości już nie.
No takiej informacji nie ma nigdzie. Nie ma takiego znaku, który informowałby cię o wymiarach dziur na drogach. Od tego jest znak, o którym wcześniej wspomniałeś.
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...