Niejasna kolizja

12 Mar 2019, 10:19

Witam piszę tu wiadomość ponieważ chciałbym się dowiedzieć jak ocenili byście sytuację która mi się zdarzyła na czyja winę byście uznali zdarzenie które niżej opiszę

Mianowicie na skrzyzowaniu 3 pasmowym z sygnalizacja swietlnajadącej w jednym kierunku gdzie prawy pas jechał prosto i w prawo środkowy prosto a lewy jedynie był do lewo skrętu doszło do kolizji z udziałem 2 samochodów w wyniku próby zjazdu samochodowi karetki w celu zrobieniu tzw. tunelu życia. jadący samochodem ciężarowym będącym na pasie do jazdy w lewo uderzył w lewy przedni bok samochodowi który przed zobaczeniem karetki znajdował się na pasie środkowym do jazdy na wprost, w momencie kiedy usłyszeliśmy karetkę chcąc przytulić się bliżej barierki i chcąc wjechać możliwie najbliżej kołami na krawężnik by zrobić tunel życia samochód ciężarowy uderzyl w samochód który również chciał zrobić tunel życia i w tym celu wjechał na pas przed samochód ciężarowy który więc panowie i panie według waszej opinii czyja była wina w tej sytuacji
C7awhammer
Nowicjusz
 
Posty: 6

12 Mar 2019, 20:48

Powiedz tylko w którym pojeździe siedziałeś Ty zielony czy czerwony. Patrz obrazek. Dobrze rozrysowałem sytuację?
Gość104264
 

14 Mar 2019, 11:35

Ja siedziałem w ciężarówce która była tak jak na rysunku przede mną nie było już żadnego pojazdu bo byłem pierwszy na skrzyżowaniu
C7awhammer
Nowicjusz
 
Posty: 6

14 Mar 2019, 18:02

Korytarz życia nie ma tu żadnego znaczenia, ważne kto komu wjechał na jego pas ruchu.
Oprócz aut w stopce, wiem co nieco jeszcze na temat Pandy III, Lancera IX, Vitary 1,6 i Outlandera 2.0
yeti65
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 3788
Zdjęcia: 15
Miejscowość: Pieniężno
Prawo jazdy: 29 11 1984
Przebieg/rok: 30tys. km
Auto: Duster , Tucson 2.0D 4x4
Silnik: 1.0 100KM 2.0D 112KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: SUV
Skrzynia biegów: Manualna

14 Mar 2019, 18:11

No też tak myślę aczkolwiek według policji była wina moja gdyż on wjechał i się zatrzymał i stał (trwało to może max 30sec )
C7awhammer
Nowicjusz
 
Posty: 6

14 Mar 2019, 20:36

Jeżeli tak, to mogą(policja) mieć rację, myślałem, że oba pojazdy były w ruchu.
Oprócz aut w stopce, wiem co nieco jeszcze na temat Pandy III, Lancera IX, Vitary 1,6 i Outlandera 2.0
yeti65
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 3788
Zdjęcia: 15
Miejscowość: Pieniężno
Prawo jazdy: 29 11 1984
Przebieg/rok: 30tys. km
Auto: Duster , Tucson 2.0D 4x4
Silnik: 1.0 100KM 2.0D 112KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: SUV
Skrzynia biegów: Manualna

14 Mar 2019, 20:43

To jest dosyć popularny problem że kierowcy nie wiedzą jak mają się zachować. Dobrze że tworzą korytarz życia tylko czasem jak w tym przypadku dochodzi do kolizji. Swoją drogą to trochę dziwne że Policja uznała Twoją winę skoro to on wjechał przed Ciebie.
Gość104264
 

15 Mar 2019, 03:37

Powiem tak było światło czerwone oboje staliśmy w momencie kiedy usłyszeliśmy sygnały karetki oboje wykonaliśmy manewr zrobienia tunelu życia on wjechał na mój pas i się zatrzymał przodem swojego auta przed moim w martwym punkcie mojego pojazdu 80% jego pojazdu była na pasie środkowym a fakt że się zatrzymał parę sekund przed deszczem mną nie sądzę by miał o czymś świadczyć gdyż to on wykonywał manewr zmiany pasa ruchu i w przepisach jest jasno że powinien mnie przepuścić oraz upewnić się że robi to bezpiecznie
C7awhammer
Nowicjusz
 
Posty: 6

15 Mar 2019, 03:39

On powinien dojechać do mojego boku a nie wjechać przed mój pojazd bo robiąc taki manewr ja nie miałem możliwości zrobić tunelu życia karetce
C7awhammer
Nowicjusz
 
Posty: 6

15 Mar 2019, 14:56

Teraz bo dopisaniu i rozszerzeniu całego zajścia ja bym ustalił winę po stronie kierowcy osobówki. Ponieważ jak mówisz stojąc 80% na środkowym pasie a resztą wpychając się na Twój pas dokonuje nieprawidłowej zmiany pasa ruchu a korytarz życia owszem należy zrobić ale bez narażania pozostałych uczestników ruchu. Tym bardziej że był w Twojej martwej strefie.
Gość104264
 

31 Mar 2019, 12:34

Tunel życia nie ma tu znaczenia. Ważne jest teraz to, czy oba samochody były w ruchu i nie ważna jest tu prędkość - czy było to 100km/h czy 2 km/h, czy jeden stał, a drugi się toczył/jechał.
I teraz tak, bo nie bardzo rozumiem opis sytuacji - jeżeli było tak, że samochód A stoi na lewym pasie, samochód B stoi na pasie środkowym, nadjeżdża karetka i samochód B wjeżdża na pas, na którym stoi samochód A i się zatrzymuje i stoi. Miejsce w którym się zatrzymał nie ma znaczenia ( czy stanął przed, czy stanął po skosie z boku itd ). Ważne, że wjechał, nie zrobił szkody i stał. Karetka przejeżdża i samochód A rusza, a samochód B stoi. I w tym momencie samochód A dobija do stojącego samochodu B. Wówczas bezsprzecznie winnym jest kierowca samochodu A. I nie ważne jest, że np. nie widział samochodu B. Ważne jest, że B stał, a A jechał.
A jeżeli samochód A stał i B ruszył i doszło do kolizji, to winnym jest oczywiście B.
W tej sytuacji ważne jest, który samochód stał, a który ruszył.
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...
MotoAlbercik
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 20285
Zdjęcia: 1212
Miejscowość: Tychy
Auto: Jeep Grand Cherokee WJ QD HQ
Silnik: 4,7 ccm3 253 KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Terenowy
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2000

04 Kwi 2019, 19:19

Samochody oba stały w momencie gdy karetka jechała oba samochody się poruszały zarówno samochód A jak i B z tym że samochód B się zatrzymał jako że mniejszy i szybciej wykonał manewr zrobienia tunelu życia
C7awhammer
Nowicjusz
 
Posty: 6

05 Kwi 2019, 21:24

Nadal piszesz niezrozumiale. Używaj kropek, przecinków, dużych liter. Bo nadal nie wiemy, czy samochody w momencie kolizji jechały czy stały. Piszesz, że stały, że jechały itd.
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...
MotoAlbercik
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 20285
Zdjęcia: 1212
Miejscowość: Tychy
Auto: Jeep Grand Cherokee WJ QD HQ
Silnik: 4,7 ccm3 253 KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Terenowy
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2000