20 Lut 2021, 17:27
Witam, wczoraj wieczorem miałam wypadek. Wyjeżdżałam z drogi wewnętrznej (dokładniej z parkingu sklepowego), rozglądałam się i z prawej nic nie jechało, z lewej jechał Pan Fordem Fiestą i jestem na 99% pewna, że widziałam włączony prawy kierunkowskaz (co oznaczało, że zamierzał skręcić na parking, z którego ja wyjeżdżałam), aczkolwiek mężczyzna zdecydował się pojechać prosto...Pan w ogóle nie chciał ze mną rozmawiać i od razu zadzwonił na policję. Ja wiem, że moja wina jest definitywna, ale czy być może kamera miejska, która jest ok. 200m dalej mogła złapać widoczność tego kierunkowskazu? I czy nawet gdyby tak było, to jakkolwiek by mi to pomogło? I jak uzyskać dostęp do takich nagrań z monitoringu?