REKLAMA
Cześć wszystkim.
Zastanawiam się nad zakupem Jaguara X-type, albo Lexusa IS 200.
Na wstępie zaznaczę, że spalanie gra drugorzędną rolę. Zakładam, że wyjdzie ok 13l benzyny. Kupuję oczami więc spalanie jestem w stanie przeboleć. Diesel ani gaz mnie nie interesują.
Oba samochody mają podobne silniki - 2.0 i ok. 150 KM i taki byłbym skłonny wybrać.
Nie wiem jak wyglądają koszty serwisowania tych pojazdów, z tego co czytałem utrzymanie Jaguara X-type jest drogie. Dlatego kieruje do Was kilka pytań.
1. Czy w rzeczywistości koszty utrzymania Jaguara są 'tak' wysokie?
Nigdzie niestety nie znalazłem żadnych konkretów - i wiem, że o nie będzie ciężko. Z tego co widziałem na intercars sporo kosztuje przekładnia kierownicza (prawie 5tyś). Ale to chyba element, który raczej się nie psuje. Wizualnie jest bardzo ładny, a nawet piękny.
2. Drugie pytanie, czy jest sens kupować X-type za ok. 15tyś czy musiałbym przygotować większą sumę? Jaki musiałbym mieć budżet na naprawy po zakupie? Rozrządu się nie wymienia, bo jest na łańcuchu. Wydaje mi się, że 5tyś to wystarczająca kwota, ale być może porywam się z motyką na słońce.. Nie ukrywam, że nie znam się na tym. Wiem tylko to co udało mi się znaleźć w sieci.
Przykładowa oferta, wydaje się zadbany.
[link do oferty na Allegro wygasł]
3. Czy IS 200 jest lepszym wyborem? Wydaje mi się, że rozsądniejszym ze względu na koszty utrzymania. I tylko tyle. Warto brać pod uwagę te samochody?
Przykładowa oferta:
[link do oferty na Allegro wygasł]
To na razie tyle.
Za każdą pomocną wypowiedź z góry dziękuję