21 Cze 2016, 13:55
Cześć,
wkrótce przede mną egzamin na prawo jazdy i myślę już o zakupie jakiegoś auta, którym mogłabym jeździć po mieście i doskonalić jazdę. Jedno auto w domu już jest, ale jest duże, dużo pali, jest w turbo i gdyby stała mu się choć najmniejsza ryska, to wolę o tym nie myśleć, więc... myślę o czymś swoim :)
Długi wstęp, ale to istotne, aby nie namawiać mnie na Corsy, Fiesty czy Golfy. Priorytetem jest dla mnie wygląd, a preferuję auta w zbliżonym wieku do mojego ('90) i z ery aut kanciastych, a nie obłych. Nie muszę codziennie jeździć do pracy w korkach, więc też spalanie może być na poziomie 10l i to w benzynie, mniej nie wymagam, jeśli będzie trochę więcej też się nic nie stanie.
W ramach tego, że to pierwsze auto i takie, którego ma nie być żal jak mu się cokolwiek stanie, budżet przewiduję w granicach kilku tysięcy.
Mam już swoje typy i trudno będzie mnie namówić na coś innego, bo przejrzałam w tym celu niemalże cały internet;) ale jak już to przede wszystkim w grę wchodzą auta japońskie, niemieckie lub szwedzkie, ze względu na swą małą awaryjność.
Liczę się z kosztami wymiany różnych rzeczy w aucie z 250tys. na liczniku, więc prośba do Was jest taka, abyście doradzili, które z poniższych aut są znośne cenowo w naprawie. Żebym po prostu miała ładne auto, którym będę jeździć, a nie ono na lawecie :)
Najchętniej coupe, albo mały sedan/hatchback, żadne kombi. Myślę o:
Mazda - 626 III/IV / 323 III/IV / /MX-6 I / 929
Honda - Prelude II/III / Accord III/IV (/Concerto, ale to chyba rzadki egzemplarz)
Toyota - Supra II / Celica III/IV
Volvo / BMW - jeśli macie swoje typy, przekonajcie mnie do nich:)
najbardziej chciałabym Saaba 900, względnie 9-3, ale na ich forum dość mocno mnie przestrzegli, że koszty mogą się podwoić i potroić i że mechanicy nie są zbyt przychylni Saabom, więc się zastanawiam czy może jednak coś innego... :)
Pozdrawiam i z góry dziękuję za odpowiedzi,
Asia
Ostatnio edytowany przez
wttkwstn 21 Cze 2016, 16:42, edytowano w sumie 2 razy