Wymóg jazdy kilka lat autem za 5-5,5 tysiąca sam w sobie jest trudny do spełnienia, ale wykonalny - musisz kupić po prostu zadbany egzemplarz i w trakcie eksploatacji pogodzić się z tym, że auto nie będzie wyglądać zbyt okazale. Na rodzaj paliwa też bym nie patrzył, bo przy takiej wartości samochodu to schodzi na drugi plan, ale skoro twierdzisz, że instalacja zwróciłaby Ci się już po roku, to zapewne trochę jeździsz, pewnie ponad 15 tysięcy kilometrów rocznie, więc faktycznie lepiej kupić od razu z LPG. Zobacz na: civic vi, laguna I, megane I FL, astra II i jakieś inne populusy o prostej budowie, przede wszystkim w dobrym stanie, głównie chodzi o blacharkę. Nie szukaj aut starych jak toledo I, ale zadbanych (nie wiem skąd taki pomysł, w ogłoszeniach tego bardzo mało, to auto ma 20 lat), bo samochód to nie wino i z wiekiem jest coraz gorzej, nawet jak właściciel dbał.
Edit: Teraz dopiero przeczytałem, że dojeżdżasz zaledwie 15km do pracy. Czy aby na pewno dobrze obliczyłeś ewentualny okres zwrotu instalacji? Bo jeśli się pomyliłeś i zamiast roku powinny być 2 lata, to wtedy warto nawet brać benzyniaka, takiego 1.6 i go nie gazować niż kupić już z gazem sporo ryzykując (nikt nie sprzeda zadbanego z klimą i z lpg za 5 tysięcy, ale bez z LPG i owszem, jest to możliwe), żeby po 3 latach być w porywach tysiaka do przodu względem opcji kupna i zakładania gazu
![Wink ;)]()