REKLAMA
Jako "OBSERWOWANY" witam się grzecznie.
Dzień dobry
Zamierzam zmienić w najbliższym czasie (kwestia chyba tygodni) autko:
- ok 35 tyś.,
- benzyna,
- nie starszy niż 2008r.,
- wielkość - kompakt lub ciut większy, ale nie mniejszy,
- spalanie nie bardzo istotne,
- relatywnie nie za drogi w utrzymaniu (części, przeglądy itp oraz awaryjność),
- moc, najkrócej mówiąc, ok 10 sek. do 100km/h,
- 4/5 drzwiowy,
- oczywiście wyposażenie czym bogatsze, tym lepiej, ale po za klimatyzacją, nie mam szczególnych wymagań.
Moje typy:
- ALFA ROMEO 159
- MITSUBISHI LANCER
ewentualnie,
Mazda3 lub 6,
Accord Honda,
Qashqai Nissan ,
Saab 9-3,
Mondeo Ford,
S60 Volvo,
inny
Robię przebiegi ok 8tyś. rocznie, więc spalanie mnie nie boli,
obawiam się natomiast kosztów naprawy (części) i to jest dla mnie ważna sprawa.
Nr1 dla mnie w tej chwili to Alfa 159 i może nie zakładał bym tego tematu, gdyby nie obawa o ew koszty związane z utrzymaniem.
Moje pytanie:
czy Alfa 159 rzeczywiście nie psuje się tak bardzo jak wcześniejsze, np 156 oraz jak wyglądają koszty części na tle innych, np Mitsubishi Lancer.
Jeśli okaże się, że raczej mnie nie stać na utrzymanie Alfy to poproszę o ocenę co warto kupić, Lancera, Mazda...
Noo, towarzysze i towarzyszki, pomożecie?