REKLAMA
Kupiłem sobie autko z 2 tyg temu zarejestrowane w Polsce, na moje nie szczęście wczoraj zgubiłem dowód rejestracyjny i ubezpieczenie, najgorsze jest to ze nie zdążyłem go przerejestrować na siebie. Dzwoniłem na policje ale powiedzieli mi że ich nie obchodzi to że zgubiłem dokument. Co mam teraz robic, czekac aż może znajdzie się ktoś uczciwy i wyśle dokumenty do poprzedniego właściciela (bo na niego auto jest jeszcze zarejestrowane)? Dzwoniłem do wydziału komunikacji z tego co słyszałem to mam teraz trudną sytuacje jeżeli dokumenty się nie znajdą będę musiał jechac 500 km do tego miasta i go zarejestrować czy cos...
Jeszcze mam pytanie jak to będzie z ubezpieczeniem? Będę musiał wykupic je od nowa czy wystarczy że zwrócę się do ubezpieczyciela, tylko problem jest taki ze to 500 km ode mnie